sobota, 5 września 2020

Trójmiasto i okolice. Urlop.

 Zrezygnowałem z podróży po Chorwacji ze względu bezpieczeństwa. Wybrałem się do Gdańska. Mieszkałem u znajomej i zwiedzałem co się da. Fajnie się zwiedza nie patrząc na zegarek!

    Oczywiście nie byłem tam po raz pierwszy. A byłem teraz w Gdańsku, Gdyni, Sopocie w mieście Hel i w Chałupach i w Gowidlinie niedaleko Kartuz na Kaszubach. Na działce u mojej znajomej. Pogoda w większości dobra i słoneczna. Morze jak zawsze zimne :)  To się nie kąpałem tylko brodziłem. I jadłem codziennie gdzie indziej. Najmilej wspominam rejs żaglowym katamaranem po Zatoce Gdańskiej, rejs szybką łodzią też po Zatoce Gdańskiej. Z trzema silnikami po 300 KM każdy ! I też dwa razy płynąłem statkiem. Raz w Helu a raz w Gdyni.   To są regiony dla mnie bardzo miłe, magiczne. Byłem tu też w dzieciństwie całą rodziną.    W Gdańsku też mieszka moja siostra cioteczna. Na Morenie. Jestem już w pracy. Jak koleżanka wróci z urlopu to może gdzieś tam jeszcze wyskoczę ale w Polsce. Dalsze podróże w przyszłym roku jak skończy się pandemia. Jeśli się skończy. Zapraszam do oglądania fotek. Jak klikniesz to je powiększysz.

Gdańsk


























Sopot






















Gdynia
















Chałupy



















Gowidlino












I tu proszę film. Rejs katamaranem żaglowym po Zatoce Gdańskiej z Sopotu.

A tu szybki rejs łodzią z trzema silnikami po 300 KM każdy!

A tu Bazylika Mariacka.


No to do zobaczenia następnym razem :)

 




12 komentarzy:

  1. Witaj Vojtek.
    Jak sam widzisz i w Gdańsku może być ciekawie i wesoło.
    Po co więc tłuc się do Chorwacji.
    Fajne zdjęcia, rejsy no i te ładne kobiety.
    Pozdrawiam i zapraszam. Ahoj
    Michał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyjazd był dość spontaniczny ale się udał. Do tych stron mam sentyment od dziecka. Zaraz do Ciebie jadę :)

      Usuń
  2. Taką szybką łodzią to i ja bym sobie popłynęła. :) Katamaran też fajna sprawa, marzy mi się trochę mniejszy do samodzielnego wypróbowania.
    Pomorze najlepiej jest zwiedzać poza sezonem wakacyjnym. Męczący jest ten tłum ludzi.
    Dla mnie rok się nie skończył, jeszcze mam w planach jeden wyjazd. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. katamarany mnie pasjonują! Oczywiście te mniejsze też. Byłem u Ciebie i dałem komentarz. Dzięki że do mnie wpadłaś.

      Usuń
    2. Pierwszy raz zobaczyłam katamaran w telewizji jak byłam dzieckiem. Zaczęłam się tym interesować dużo później, ale ponieważ nie mieszkam nad żadną wodą, otarłam się jedynie o teorię.
      Obserwuję Twój blog, bo ciekawie opowiadasz, więc możesz się mnie spodziewać częściej. :)

      Usuń
  3. Piękny fotoreportaż. Serdecznie pozdrawiam po długiej przerwie Malgosia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje i serdecznie pozdrawiam Małgosiu.

      Usuń
    2. Warszawa ma sporo wody wokół. Wisła, Bug, Narew, Wkra i Zalew Zegrzyński. Żeglarstwo to piękna pasja!!! Kiedyś co weekend żeglowałem z kolega po Zalewie Zegrzyńskim. Wędki rzuciliśmy w kąt!! :) Mam pomysł kupić nadmuchiwany, składany katamaran do auta :) Widziałem takie. No i Mazury nie są za daleko. Zobaczymy jak wyjdzie. nN razie pracuję na pół etatu.

      Usuń
  4. Klik dobry:)
    Ja, nie w temacie notki. Czy widziałeś nowe rzeźby na Kępie Potockiej? Chodzi mi o projekt obywatelski „Pień nadziei”.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie szkodzi. Nie widziałem. Dawno mnie na Kępie nie było ale się mogę przejść i zobaczyć.

      Usuń
  5. Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie Trójmiasto jest bardzo fajnym miejscem do życia i ja zdecydowałam się na przeprowadzkę do Gdyni. Do tego jeszcze jak znalazłam ofertę mieszkań od dewelopera https://www.eurostyl.com.pl/oferta/nowe-mieszkania-gdynia.html to muszę przyznać, że był to bardzo dobry wybór.

    OdpowiedzUsuń

Jak zostawisz czytelny ślad, to zawsze odpowiadam!
Jeśli podajesz stronę internetową to KONIECZNIE adres poprzedź http:// To wtedy po kliknięciu w link od razu otworzy się Twoja strona internetowa lub Twój blog.
Jeśli nie masz konta na GOOGLE to możesz dać komentarz jako ANONIMOWY. Lub też możesz podać Twoją stronę internetową i imię lub nick