Na Żoliborzu jest dużo zieleni a także woda blisko to zwierzęta u nas nierzadko na ulicy i chodnikach się znajdują. Na Młocinach z autobusu łosia widziałem ale nie zdążyłem pstryknąć. Natomiast sfociłem kiedyś lisy na mojej ulicy.
U nas blisko jest Park Żeromskiego, Park Kępa Potocka, Park Kaskada, Kanałek, Wisła, Las Bielański, Las Młociński i Puszcza Kampinoska. I podwórka pełne zieleni. Czyli Zielony Żoliborz.,
KLIKAJ NA FOTKI CELEM POWIĘKSZENIA
I filmik
A to liski na Żoliborzu :)
Mimo pandemii powoli się wszystko otwiera. To jest konieczne bo inaczej byłaby zapaść ekonomiczna. I to dotyczy oczywiście nie tylko Polski. W Warszawie 9 maja tak to wyglądało.
Warto zwrócić uwagę na zegarek. W Sklepie Hotelu Europejskiego. Nie każdy taką sumę nosi przy sobie. Ta Pani nie ma maseczki ale tylko na czas robienia fotek. Obyśmy zdrowi byli i do następnego razu w komplecie !! :)
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńTakże kiedyś widziałam mamę-kaczuszkę prowadzącą swoje dzieci od pętli tramwajowej w kieruku kanałku. Cały ruch na skrzyżowaniu zatrzymał się.
Pozdrawiam serdecznie i zdrowia zyczę.
Dziękuję, tak zdrowie najważniejsze. Na razie jest i Bogu dziękuję.
UsuńWitaj Vojtek.
OdpowiedzUsuńJak widzę, to na Żoliborzu są nie tylko ładne kaczuszki, ale też laski, lisy, że o kaczorze nie wspomnę.
Dobrze, że jakoś uczymy się ostrożnie żyć w czasie pandemii. Uważam, że zamykanie wszystkiego nie było dobrym pomysłem.
No cóż, uczymy się na błędach.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Tak uczymy się i to w każdym państwie na świecie uczą się inaczej. Nikt tego nie przewidział, nie ma jednorodnych wzorców. Jestem bardzo ciekaw kiedy to minie bezpowrotnie. Ale chyba nie szybko jak widzę co się dzieje na Śląsku. Tam w kopalniach nie da się zdalnie pracować, w hutach też nie. "Obyś żył w ciekawych czasach" takie jest przekleństwo. i żyjemy niestety.
UsuńMiłe klimaty ze zwierzątkami w roli głównej 🦆
OdpowiedzUsuńPowoli wszystko się otwiera, ale ja najbardziej czekam na fryzjera💇
Zdrówka, pogody ducha, uśmiechu na najbliższy czas życzę 🤗🌲🌞🍓☕
Ja też czekam na fryzjera i na razie nie szukam kontaktu z podziemiem fryzjerskim :)! Jak klikam na Morgana to wcale nie przenosi mnie do Twojego bloga. Trafiłem tam naokoło. Serdecznie pozdrawiam :)
UsuńPisałam z telefonu.
Usuńhttp://spacerem-przez-zycie.blogspot.com
Dziękuję, pozdrawiam :)
UsuńNiebezpieczne miejsce na macierzyństwo, bezpańskie koty mogły dopaść (albo lisy).
OdpowiedzUsuńPiękna kobieta. A wokół wszyscy w maskach i nie przeszkadza to na zdjęciach? A może ich wytną? ;)
Pozdrawiam z samych Alp. :)
Dziękuję i się zastanawiam czy we wrześniu będę w Alpach. Zależy to tylko od koronawirusa. Pozdrowienia serdeczne.
UsuńJak nie w tym roku to w przyszłym, nie ucieknie. ;)
UsuńJakże piękny jest Żoliborz. Tak zielono, że nie ma się co dziwić - zwierzątka muszę uwielbiać te tereny. Kaczątka słodkie - już dawno nie widziałam takich maluszków na żywo, pomimo, że mieszkam na wsi. Tu powoli też ciężko o zwierzątka.
OdpowiedzUsuńSerdeczności
Dziękuję bardzo i serdecznie pozdrawiam. Tak, mieszkam na Zielonym Żoliborzu.
UsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńZauważyłem Twój komentarz na moim blogu. Pytałeś, czy to ja jestem Morganą. Nie, nie jestem. Morgana to moja blogowa przyjaciółka, autorka bloga "Spacerem przez życie". Można do niej trafić przez mój blog (http://nitagerus.blogspot.com/)- po lewej stronie są linki, m.in. do Morgany.
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję, pozdrawiam :)
UsuńPrzeczytałam tytuł, to pomyślałam o innych kaczkach, tych niesynpatycznych z polityki. .
OdpowiedzUsuńZegarek , no cóż też kojarzę z afera zegarkowa jakiegos ministra ..
Zazdroszczę tej zieleni.
Pozdrawiam i czekam czasów aż pandemia będzie tylko złym wspomnieniem. 😊🙋👍
Ja te Kaczki z polityki bardzo szanuję. Chodziłem z Nimi do podstawówki na Żoliborzu. Szukają na nich haków i znaleźć nie mogą. Jeden rzeczywisty znajomy tak o Nich powiedział: " Ta takie Inteligenciki co ukraść nic nie potrafią" I przestał być oczywiście moim znajomym. Popiera partię znaną ze złodziei. Pozdrowienia żoliborskie
Usuń