wtorek, 5 sierpnia 2014

Wdzydze Kiszewskie na Kaszubach

W tym roku mam urlop przerwany. Nie szkodzi tak wyszło. I możliwe, ze z Warszawy na dłużej zniknę. "Ale otem potem"
Wpadliśmy na pomysł z O. z miasta G. nad morzem B., żeby może się spotkac w miejscu, w którym nie byliśmy. Tak po prostu weekendowo dla odpoczynku i zobaczenia czegoś ciekawego.
        O. wymyśliła, że morze nad jeziorem Wdzydze na Kaszubach. Punkt zborny pod Hotelem Niedźwiadek we Wdzydzach Kiszewskich. To znaczy O. dojedzie sobie z Gdańska a ja z Warszawy.
Pierwszy dojechałem ja. W chwilę potem dostałem telefon, że O. też już jest.
Fantastyczna okolica! Autka zostawiliśmy na parkingu i ruszyliśmy się rozejrzeć co można, trzeba zobaczyć.
A więc najpierw udaliśmy się na wieże widokową. Bardzo wysoka zbudowana z bali drewnianych.         Niektóre osoby bały się tam wchodzić. Ale jak się weszło to nagrodą był fantastyczny widok oraz orzeźwiający wiaterek większy niż na dole. Fantastyczny widok na jezioro Wdzydze! I co jest u nas rzadkością wejście na ta wieżę  jest bezpłatne.
KLIKAJ NA FOTKI CELEM POWIĘKSZENIA




I filmik zwyczajowo


Następnie udaliśmy się na rejs statkiem po jeziorze Wdzydze. Kolejki nie było, bardzo fajnie. I pięknym szlakiem statek płynął. Szczyt sezonu, weekend ale tłumów nie było. Co mi się wyjątkowo spodobało. Trochę deszcz padał ale nic to. Rejs trwał ponad godzinę. na pierwszej fotce jest niewyraźna twarz O. bo na obiektywie miałem krople deszczu. I fotki z rejsu........

I zwyczajowo filmik


I wizyta w Muzeum Etnograficznym. bardzo ciekawa. Poznajemy jak ludzie żyli dawniej w tym rejonie z czego żyli, czym się zajmowali. Najbardziej podobały mi się wnętrza wiatraków. Ciesze się, że oboje lubimy zwiedzać, chodzić, rozmawiać wymieniać myśli. Trochę mnie jednak martwi, że zawsze kierowniczką takiej wycieczki jest O. Musze się podciągnąć!

I filmik zwyczajowo filmik. Idę za kierowniczką wycieczki..........

 I cały niedługi filmik o naszej wycieczce krajoznawczo turystycznej nad Jeziorem Wdzydze na Kaszubach


Nie samym zwiedzaniem człowiek żyje. To sobie w Hotelu Niedźwiadek zjedliśmy obiad i deser.  Smacznego!


A co tam i się jeszcze podobało? A maszynka do robienia baniek mydlanych, oraz manicure&pedicure O. :)


Fajnie było ale się skończyło. Zapraszam nad Jezioro Wdzydze!
Pozdrawiam wraz fotograficznym podsumowaniem Vojtek



51 komentarzy:

  1. Fajnie masz chyba w tym roku, ciągle jakieś wyjazdy ;-)
    Ale i lato jest dobre na takie wodne wczasy i wyjazdy.
    Nie znam tamtych stron :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo mam taki urlop przerywany. I lubię zwiedzać strony, których nie znam. Wczoraj w Warszawie +34 stopnie C. Nie bardzo to znoszę. Trochę pokropiło ale mało.
      Dziś jadę dalej i chyba na dłużej. Zobaczymy jak wyjdzie.
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. u mnie dzisiaj błogosławione 20 stopni! (a zwykle o 8 było już 30!), Wdzydze Kiszewskie! Jak ja dawno tam nie byłam, z przyjemnością obejrzałam zdjęcia :) Piękne miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas niestety dochodzi już do 30. Trzeba to przetrzymać. Na Kaszubach byłem kilka razy ale nad jeziorem Wdzydze pierwszy raz. Pozdrawiam i do Ciebie idę.

      Usuń
  3. Witaj Vojtek!
    Po przeczytaniu i obejrzeniu zdjęć uciekam w wspomnienia. Bywałem na jeziorem Wdzydze trzy razy, a dokładnie w Borsku. Wtedu do skansenu pływało sie taką dużą motorową szalupą, ponoć z Batorego. Wtedy skansen, czyli obecne Muzeum Etnograficzne dopiero się tworzył. Pamiętam bardzo czystą wodę w jeziorze, że pić ją było można. No i te złowione ogromne leszcze po podad trzy kilogramy. A jak smakowały... No i te rejsy kajakami, łodziami, czy rowerami wodnymi, starego typu oczywiście...
    Miło sobie powspominać.
    Pozdrawiam serdecznie i do siebie zapraszam.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Michale. Ja na Kaszubach byłem parę razy w tym na obozie harcerskim w liceum. Ale nad Wdzydzami byłem pierwszy raz. na kajakach starego typu tez pływałem ale na Mazurach i mam nawet odznakę brązową turysty kajakowego. Pozdrawiam i pędzę do Ciebie

      Usuń
  4. Ja mam zamiar wybrać sie w przyszłym roku na Kaszuby ale gdzie to jeszcze nie wiem bardzo mnie zacheciłeś jeziorem Wdzydzki piękny urlop mieliście dużo mozna pozwiedzać serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Tak jestem zadowolony. Otyś pewnie też bo to Ona wybrała miejsce. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  5. Piękne widoki, wspaniała kobieta u boku, czego jeszcze człowiekowi do szczęścia potrzeba? Piękne lato więc korzystaj.Chyba doczekałeś się deszczu, jeżeli prawdę mówią prognozy. Jest trochę lżejsza pogoda do wytrzymania. Mamy nieco ponad 20 stopni i jest dobrze. Gdzie pojedziesz tym razem dowiem się zapewne wkrótce. Aktualne wiadomości znajdę na Twoim blogu. Szerokiej drogi i powodzenia życzę. Pozdrów Otylię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mały ten deszcz u nas wczoraj był i bardzo krótka burza. Teraz jest +28, autko zapakowane jeszcze kąpiel i ruszam :) Jak na razie to za wszystko Bogu dziękuję i uciekam do Ciebie a potem
      w drogę!!!!!!!!!!!!!

      Usuń
  6. Przerywany, ale widać udany:) Wdzydze to tylko 85 km ode mnie, ale powiem szczerze, że nigdy tam jeszcze nie byłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przejmuj się. Ja w wielu miejscach Warszawy a nawet mojej dzielnicy tez nie byłem :)

      Usuń
  7. Niech wyprawa Twoja przebiega szczęśliwie, a droga niech będzie równiutka i nie za bardzo zatłoczona. szerokiej i szczęśliwej. Wielu wspaniałych wrażeń życzę. Dobrze, że masz wolne i możesz latem podróżować, nie każdemu jest to dane, więc ciesz się Vojtku i bądź szczęśliwy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Internet tu źle chodzi!!!!!!!!!!!!!!

      Usuń
    2. Dziękuję. Teraz się leczę ciszą. Nawet samolotów tu nie widać! A woda w kranie super!!!!!!! A Otyś to ma piękniejszą duszę i osobowość. Wyjątkową. Na burzę się zbiera. Przyda się............ Zajrzyj do fotoekspresu. Pozdrawiam serdeczie

      Usuń
    3. Dziękuję. Teraz się leczę ciszą. Nawet samolotów tu nie widać! A woda w kranie super!!!!!!! A Otyś to ma piękniejszą duszę i osobowość. Wyjątkową. Na burzę się zbiera. Przyda się............ Zajrzyj do fotoekspresu. Pozdrawiam serdeczie

      Usuń
  8. Piękne, wakacyjne zdjęcia. I zapewne piękne wspomnienia.
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam Jole tym razem z Suwalskiego. Internet tu słabo chodzi. 2 km do granicy z Białorusią

      Usuń
  9. Pięknie tam jest...Szkoda tylko, że tak daleko ode mnie...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo pięknie ale juz teraz jestem w Suwalskiem :) Jeszcze piękniej bo ludzi nie ma :)

      Usuń
  10. Tak Kaszuby to cudowne miejsce....Tylko pozazdrościć takiej wyprawy....Fajna relacja...Zdjęcia super....Pozdrawiam ....Pa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już jestem w Suwalskiem:) Nie nadążam za sobą. Idę do Ciebie

      Usuń
  11. Rower wodny w kształcie samochodu mnie rozbroił.
    A ja ostatnio nawiedzałam obóz przejściowy Dulag 121 w Pruszkowie, gdzie pędzono Warszawiaków po powstaniu. Bardzo polecam wizytę w tym miejscu, gdybyś był przejazdem. Relacja na mym blogu niebawem, pewnie w kilku odcinkach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje chętnie zobaczę. Nie widziałem ale oczywiście słyszałem. Pozdrawiam z Suwalszczyzny, 2 km od granicy z Łukaszenką :)

      Usuń
  12. Dzizas! turbootylia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam Internet tu pod białoruską granica źle chodzi! Nie zawsze mogę odpowiedzieć

      Usuń
  13. Kompot ugotuję, świeże antonówki już są. Fajnie, ze odpoczywacie w ciszy i spokoju. Już idę do Ciebie.
    Sielskie życie prowadzicie, w pełnym komforcie i jakże inne od wielkomiejskiego gwaru. Pozdrowionka dla Was i moc serdeczności. Cieszcie się słońcem i odpoczywajcie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie, fajnie , też mi się tam spodobało:)

    Dziewczyny bardzo często lubią być kierowniczkami wycieczek , więc jest nadzieja, że Otylia też jednak lubi i nie będziesz się Vojtku martwił:):):)

    P.S. Często lubią być też kierowniczkami w ogóle;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś Matka Polką, żoną to wiesz o czym piszesz. Musze się więc pogodzić z KIEROWNICTWEM :)

      Usuń
    2. Pozdrawiam Hurgadę, nie jestem żadną kierowniczką.

      Usuń
  15. Przede wszystkim pozdrowienia dla Otylii. No jak zawsze wspaniała relacja. Ale jesteś bardzo tajemniczy, czy myślisz już o emeryturze i podróżach? :) Pytam, bo lubię Twoje spojrzenie na Polskę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrowię Otylie oczywiście. Emerytura mi nie grozi. Musze pracować! I nie o wszystkim mogę tu pisać. Nareszcie spadł deszcz.......... Siedzę sobie w domu i słyszę jak pada. Pozdrawiam z nad granicy z Białorusią

      Usuń
    2. dziękuję za pozdrowienia

      Usuń
    3. Trochę zimniej, dla ochłody, i u mnie. Czyli każesz czekać na rozwój sytuacji :) Pozdrawiam :)

      Usuń
    4. U nas też chłodniej. W nocy padał deszcz. Ale się przyda. Sam jestem ciekaw co dalej!! :)

      Usuń
  16. Nasi pogranicznicy przesadzają, doświadczyliśmy tego jadąc na Białoruś. Beznadziejna obsługa naszych właśnie, bo Białorusini traktowali nas bardzo uprzejmie, a odprawa trwała chwilę. Natomiast od naszych odnieśliśmy wrażenie, ze się mszczą za to, że muszą pracować. Miłego pobytu bez niepotrzebnych kontroli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie spisali i kazali pokazać co fotografowałem. Ale nie kazali fotek usuwać. I pytania 'po co tu przyjechałem' A to przecież rejon turystyczny! Dziś nareszcie deszcz spadł......... Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  17. Odpowiedzi
    1. Witam solidną firmę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)

      Usuń
  18. Wojtku, , cóż mogę powiedzieć...po prostu zazdroszczę Ci taaakich widoków. Wspaniały wypoczynek, a Twoja relacja świetna. Pozdrawiam, Tomasz

    OdpowiedzUsuń
  19. No nie wytrzymam Wojtku... to wszystko takie podobne do mojego urlopu w Bieszczadach, jeziorko, widoki itp... Cudowne zdjęcia pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, ze wszystko ma swój koniec. Ide do Ciebie

      Usuń
  20. U nas również zmiany pogodowe. Kolejki do promów uziemiają nas dokładnie w sezonie. Już od dwóch tygodni nie mogę się wybrać do Hortulusu. to ogrody w pobliżu Kołobrzegu. Jak nie słońce nas odstrasza, to kolejki do promów. Życzę Ci wielu miłych chwil. Pozdrów serdecznie Otylię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, ze Otylię pozdrowię. Pozdrawiam serdecznie
      Vojtek

      Usuń
    2. dziękuję za pozdrowienia

      Usuń
  21. Przypomina mi się piosenka Laskowskiego o Augustowie. Miłego pobytu życzę.

    OdpowiedzUsuń
  22. "Augustowskie noce......................." Znam i lubię

    OdpowiedzUsuń
  23. Vojtku super wycieczkę mieliście, a fotka z tymi bańkami mydlanymi wyszła super no i paznokcie śliczne... też. Ja mam podobny widok z okna na Odrę, chociaż nie tak bliski jak Twój.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Cześć Wojtek, gdzie Cibie tam wygnało pod tę białoruska granicę. Ty na wsi??? Jak się żyje? :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń

Jak zostawisz czytelny ślad, to zawsze odpowiadam!
Jeśli podajesz stronę internetową to KONIECZNIE adres poprzedź http:// To wtedy po kliknięciu w link od razu otworzy się Twoja strona internetowa lub Twój blog.
Jeśli nie masz konta na GOOGLE to możesz dać komentarz jako ANONIMOWY. Lub też możesz podać Twoją stronę internetową i imię lub nick