Właśnie otrzymałem wiadomość, że zostałem zakwalifikowany na
Blog Forum Gdańsk 2012.
To jest ogólnopolski zlot wirtuozów klawiatury internetowej i fantazji w jednym:)
Bardzo się cieszę!
Ale to jest głównie sukces moich czytelniczek i czytelników.
Bez nich tam bym nie dojechał. Bez czytelników bloga bym nie prowadził. Pisać
dla siebie, do siebie nie potrafię. To już wolę mówić do siebie, mimo, że
ludzie się na ulicy oglądają za mną:)
Zawsze to palce od
klikania nie bolą i oszczędza się prąd i klawiaturkę
Bardzo Wam wszystkim dziękuję!
I jeszcze raz DZIĘKUJĘ BARDZO!
I zachęcam do prowadzenia blogów. A jak ktoś się zmęczy to niech napisze REMANENT, ale bloga niech
nie likwiduje.
Jak klikniecie w logo Blog Forum Gdańsk 2012 to ukaże
się Wam cały program tej super imprezy.
Wszystko ma się odbywać w obiektach gdańskiego stadionu w
PGE ARENA.
Zakwaterowanie uczestników w Hotelu Heweliusz i Scandic.
Po powrocie wszystko opiszę i Wam przekażę i pokażę:)
Otylia na temat Blog Forum Gdańsk 2012 własnymi słowami:)
Proszę posłuchać. TV Oti Gdańsk
To już się szykuje na tą szarlotkę. Otyś ma wielką moc przyciągania jak elektromagnes u nas w Hucie Warszawa, tyle , że w pięknym opakowaniu i zapachem Oceanu we włosach. To może ja już sobie pójdę.............zapisałem się do kardiologa....
Tu jest relacje z pierwszego Blog Forum Gdańsk 2010
A tu z drugiego Blog Forum Gdańsk 2011
Zapraszam do lektury!
Od klikania do spotkania...
Blogerka Lavinka napisała maila, ze jest w Warszawie i czy bym się nie spotkał.
Oczywiście tak!
Nie jestem cyborgiem, wiec lubię kontakt rzeczywisty z
blogerami, blogerkami.
Spotkaliśmy się na Dworcu Centralnym w kawiarni Cofe
Heaeven.
Mieszkaliśmy blisko siebie Lavinka na Bielanach a ja na
Żoliborzu. Po sąsiedzku. Jednak nigdy na siebie nie wpadliśmy, pomimo, ze
czasami zamieszczaliśmy te same fotki:)
Paulinie(bo to jest prawdziwe imię Lavinki) urodziła się
córeczka. I razem z mężem mieszka teraz poza Warszawą.
Wpadła do Warszawy do rodziny, wiec postanowiliśmy się
spotkać.
Fajnie nam się rozmawiało. Paulina interesowała się rowerami
w Amsterdamie. Sama jest gorącą zwolenniczką rowerów.
Jest pozytywnie zakręcona i NIEŹLE ZAROWEROWANA!
Paulino. Dzięki za spotkanie. Zdrowia dla córeczki i dla Twojego
faceta!
Też zresztą nieźle zakręconego:)
Pozytywnie zakręconym żyje się łatwiej, przyjemniej i ciekawiej..........:)
KLIKNIJ NA FOTKI, ŻEBY POWIĘKSZYĆ
KLIKNIJ NA FOTKI, ŻEBY POWIĘKSZYĆ
Ja z Lavinką-Pauliną:)
Vojtek przewodnik w słuchawkach......
Napisał do mnie maila facet, że ogląda moje filmy o
Żoliborzu w Internecie na You Tube i ma dla mnie propozycję i żebyśmy się spotkali.
Powiedziałem o tym żonie a ona głupie docinki: „co zmieniłeś
orientację, spotykasz się teraz facetami?”
„Ogólnie jestem zorientowany na ciekawych ludzi”
odpowiedziałem.
Spotkaliśmy się w Forcie Sokolnickiego w Parku Żeromskiego.
Facet czyli Daniel(przeszliśmy na ty) organizuje wycieczki
po Żoliborzu. Tym przedwojennym.
Taki uczestnik wycieczki zakłada słuchawki na uszy, idzie
wytyczoną trasą i głos w słuchawkach mu opowiada to się działu dawniej w miejscu
gdzie właśnie idzie.
Tym głosem ja jestem. ( po opracowaniu)
Rozmawialiśmy z dwie godziny o Żoliborzu i Daniel wszystko
nagrywał.
Interesowało go zwykłe życie, zwyczaje co gdzie się
mieściło, gdzie jakie mety(nielegalna sprzedaż alkoholu) były(szemrany
Żoliborz)
Coś podobnego widziałem w Żelazowej Woli tam gdzie Fryderyk
Chopin się urodził. Po parku chodzili turyści ze słuchawkami na uszach........
Żoliborz to moje miejsce urodzenia, moja mała Ojczyzna. Tu
88 lat temu urodziła się moja mama i mieszka dalej. Wczoraj były Jej 88
urodziny!
Daniel nagrywa moje wspomnienia o Żoliborzu. I ten mój monolog będzie w słuchawkach dla turystów.
Fort Sokolnickiego w Parku Żeromskiego. Po rewitalizacji. Tuśmy się spotkali i nagrywali:)
To już koniec na dziś...za oknem straszne wietrzysko.
Następny wpis dam zaraz po Blog Forum Gdańsk 2012.
Pozdrawiam serdecznie Vojtek
Pozdrawiam serdecznie Vojtek
Tutaj, poniżej możesz na bieżąco śledzić przebieg Blog Forum Gdańsk 2012!
Program się samoczynnie włączy 13 października w sobotę
Program się samoczynnie włączy 13 października w sobotę
ZAPRASZAMY!
No moje gratulacje Vojtku, tak trzymaj!!!
OdpowiedzUsuńDopiero jak weszłam na Twój blog to zrozumiałam o co chodzi z tym konkursem. A u siebie na blogu, postawiłam Ci głupie pytanie...:))
Masz rację Vojtku, że jakbyśmy nie mieli naszych ukochanych czytaczy, to po co ten blog mieć, pisać dla samych siebie ... bez sensu.
Pozdrawiam serdecznie.
Zaczęłam nowennę 10 dni temu i od samego początku było ciężko, począwszy od ogromnego zmęczenia, które mnie łapie podczas odmawiania nowenny, aż po przerwany różaniec w moich dłoniach i po telefony, które nagle rozdzwaniają się, gdy odmawiam różaniec.Trwam w modlitwie, choć prawdziwa próba przyjdzie w poniedziałek, kiedy wrócę do pracy ze zwolnienia lekarskiego i na nowo będę musiała poukładać sobie plan dnia, obecnie kazde 30 minut mam rozpisane w kalendarzu. Postanowiłam wszystko zaplanować, ułożyć harmonogram dnia od nowa i dotrwać.Podejście typowo menażerskie, bo to ogromna zmiana w życiu. Mam w sobie dużo spokoju w sobie i ufam, że jeżeli moja prośba jest zgodna w wolą Boga, to Matka mnie wysłucha. Mam jednak przeczucia, ze to będzie to długa walka do końca. Zly nie odpuszcza.
UsuńBardzo prosze o modlitwe za mnie.
Ja się pomodlę na pewno. Jak idę do metra to przechodzę koło figurki Matki Boskiej. To się pomodlę. Jest jeszcze jedna osoba, która prosi, żebym w drodze do pracy tam się modlił. I to robię.
UsuńPowodzenia!!!!!!!!!
Vojtek w kiepskimhumorzezróżnych powodów
baw się dobrze!
OdpowiedzUsuńMasz w tym roku prezentację?
Klarko. Tak zgłosiłem się na prezentacje a także do meczu piłki nożnej na stadionie!
UsuńZawstydzimy reprezentacje Polski. Na pewno gorsi nie będziemy:)
Chętnie poczytam sprawozdanie...
OdpowiedzUsuńPatrz uważnie, czytaj dokładnie, baw się dobrze :-)
Dobrze. Łaski nie robię. Jestem tam dzięki Wam.
UsuńPozdrawiam i spadam do Ciebie
Vojtku, gratuluję zakwalifikowania do Blog Forum. Sprawozdania oczywiście będę czytać. A piszesz też o spotkaniach z blogerami. Czy o czymś nie zapomniałeś? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJagodo. Powtarzam. Jadę tam też dzięki Tobie. Bo do mnie wpadasz. Dziękuję. I nie o czymś zapomniałem tylko o kimś!
UsuńO Tobie?
To się możemy spotkać a nawet powinniśmy.Bo my miejscowi:)
To jesteśmy umówieni.
Vojtek do Jagody
Tylko spisz sie dobrze, bardzo dobrze!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Judyto Tobie tez dziękuję. Muszę trzymać fason,żeby Was nie skompromitować. Zrobię co w mojej mocy.
UsuńOtylia mieszka w Gdańsku to pewnie będzie za mnie kciuki trzymała. Przydało by się.
Pozdrawiam Ciebie przy herbacie niestety w szklance....
Porcelanę Miśnieńską gdzieś mi wywiało:)
Jestem w trakcie sprzątania mieszkania.Rym przypadkowy.
Heja
Zaraz wejdę na polecaną stronę...
OdpowiedzUsuńMiłe spotkania z ciekawymi ludźmi...
Ściskam i trzymam kciuki za następne, równie ciekawe...
Witaj Wojtku!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam najserdeczniejsze życzenia Dla Twojej Mamy.Życzę Jej dużo, dużo zdrowia!
Piękny wiek,88 lat.
Wojtku, z całego serca gratuluję.
Jesteś aktywnym, bardzo kontaktowym człowiekiem.
Cieszę się, że dane mi było Ciebie poznać.
A, że tylko wirtualnie? może kiedyś...
Miłego dnia i wszystkiego dobrego!
Co ma wisieć nie utonie:) Pozdrowię mamę, czuje się dobrze i seriami ogląda różne seriale:)
UsuńZaraz wpadam do Ciebie.....
Zawsze musi sie coś dziać , życie próżnie nie znosi i o to chodzi... pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńJedź Vojtku i sprawuj się dobrze. Będę czekać na relacje z Twoich ciekawych spotkań. Zawsze twierdziłam, że warto prowadzić bloga, poznaje się fajnych ludzi, wymienia poglądy, dzieli się wrażeniami i ogląda obrazki. Nie na darmo siedzę tu już ponad siedem lat, a na poprzednim blogu mam 540tyś wejść. Tylko Onet sprawił, że trochę mniej entuzjazmu mamy do poważnej blogowej roboty, bo tyle lat pracy poszło prawie na marne. Nie mam ochoty przenosić się w inne miejsce, bo na blogspocie się jakoś zadomowiłam z obrazkami, jeszcze tylko pisanie mi nie idzie. Pozdrawiam, życzę udanej wyprawy i miłych wrażeń.
OdpowiedzUsuńDzięki. Dzięki Tobie tez tam jadę.......:) Ja też zostanę na Blogspocie. To już moja druga ojczyzna i tu zostanę. W końcu najważniejsze co się pisze i pokazuje......A nie gdzie.
UsuńZaraz idę do Ciebie
Vojtek
Miło, że jesteś Vojtku i czerwonymi rękawicami ze zdjecia dodajesz nam energii. Co z tym kardiologiem? Tyle dziewcząt będzie na Forum, jak to wytrzymasz? Poproś go o dodatkowy zestaw witamin, by serduszko wytrzymało, musisz nam relację przekazać przecież. Miłej niedzieli.
UsuńOdkąd poznałem blogerkę O. to żadna inna osoba płci przeciwnej nie robi na mnie wrażenia. Więc jestem spokojny.
UsuńTylko O. potrafi mi głowę obrócić o 360 stopni i wcale tego nie czuję:)
A jeśli coś czuje to i tak to jest nie do opisania więc nic tu po mnie:)
Pozdrawiaaaaaam z Mazowsza!!!!!!!!!!
Każdemu z nas przydaje się trochę kolorowego zawrotu głowy i nie jest to choroba. Przecież energia, której doznajemy podczas wspaniałych przeżyć, jest potrzebna do życia, więc komu to szkodzi, że jest zakręcony o 360 stopni? Jest dobrze i życie jest piękne! Miłej niedzieli.
UsuńNo masz rację. Miłej niedzieli!
Usuńno to fajnie ,kolejny zlot kolejne znajomosci, mnie tam wszedzie daleko "do ludzi" tez
OdpowiedzUsuńJadziu. Daleko masz "do ludzi". To fakt. Ale może się zdarzyć, że "ci ludzie" odwiedzą Ciebie:) Nie może Mahomet przyjść do góry, to góra przyjdzie do Mahometa.
UsuńZnajomości znajomościami a proza życia jest najważniejsza.
Idę do Ciebie..........
Gratuluję kwalifikacji na Blog Forum!
OdpowiedzUsuńPowodzenia życzę oczywiście!!!
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Jolu!
UsuńA ja Tobie dziękuję. Bo też dodałaś cegiełkę do tego, ze ja jadę.
I spotkam się z O. z miasta G. nad morzem B.
To jak się mam nie cieszyć jak dziecko?
Idę do Ciebie teraz......
Serdecznie gratuluję!!!
OdpowiedzUsuńI zapraszam do siebie. Jeśli lubisz psy, to mój poprzedni tekst jest o miłości do psa.
Psy bardzo lubię. Miałem. Teraz nie mam bo by się nie miał kto nimi opiekować.
UsuńIdę do Ciebie........
Witam pana lektora:-))
OdpowiedzUsuńGratuluję Wojtkowi zakwalifikowania się na Bloog Forum Gdańsk 2012. Będziesz tam już trzeci raz z kolei, więc potrójnie gratuluję!!! Jeśli chodzi o zegarki to kupiłem właśnie kolejny zegarek, ale tym razem używany i jest to Delbana datowany na 50-60 lata XX wieku. Pamiętam z dzieciństwa, że mieliśmy kiedyś starą Delbanę, więc stąd u mnie wielki sentyment do tej marki. Twojemu koledze gratuluję tak obszernej kolekcji i zapraszam na forum KMZiZ jeśli jeszcze Go tam nie ma! Pozdrawiam niedzielnie Przemek
Czyli znam dwóch ZEGARKOMANÓW:) Cibie i kolegę z pracy:) Coś w tym jest! Nie wiem czy on jest na forum. Delbanę to znam. A moja mama ma dwie Cymy kieszonkowe po moim dziadku a Jej ojcu. Tak ciesze się, ze w Gdańsku będę. To moja druga ojczyzna:) Ale szybko dogania tą pierwszą.
UsuńTrzymaj się Przemku. Życzę Ci zdrowia i zegarka IWC Schafhausen :)
Dla Ciebie to drobnostka prawda???
Pozdrawiam!
Gratulacje ::))Szerokiej drogi i uważaj na siebie Wojtas i na dziewczyny "tyż uważaj ino nie podrywaj" .Bo zauważyłam ,że masz miękkie serce do kobiet hihihihihihi A potem kardiologa szukasz ...Ot chłopska przypadłość sercowa::)))Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu. Też się przyłożyłaś do tego,, że jadę. Dziękuję. Jam mam miękkie serce tylko do jednej dziewczyny. Ona potrafi mi głowę obrócić o 360 stopni.
UsuńWięcej nikogo takiego nie znałem i nie znam i nie poznam. Podrywaczem nie jestem. Nie wiem jak to się robi.I nie lubię takich gości.
Krótko, zwięźle i na temat:)
Zegarek IWC Schafhausen to faktycznie drobnostka. Kupię sobie ten zegarek, ale po wypłacie pensji w 2138 roku:-)))) Kieszonkowe zegarki Cyma przed wojną były w Polsce dość popularne i stanowiły o prestiżu osoby posiadającej taki zegarek. Ta firma istnieje do dziś i robi bardzo ładne zegarki http://watch.jkk.com.pl/index_watch.php?cyma,130 Koniecznie zapytaj kolegę o to czy jest na forum KMZiZ. Jeśli jeszcze się nie zapisał to niech chociaż zajży do nas. Jesteśmy w trakcie przygotowywania klubowych gadżetów. Przemek
OdpowiedzUsuńPrzemku dzięki za fachowy wywód. Spytam się tego kolegi czy na forum jest. A ja poszukam swojego Casio bo taki gdzieś mam.
UsuńPozdrawiam z jesiennej Warszawy
Vojtku,
OdpowiedzUsuńnie trzeba zazdrościć. Gratuluję Ci dostania się na Blog Forum. Nie, nie dzięki mnie. A co z pozostałymi 10% nauczycieli?
To tyle w nawiązaniu do komentarza przez Ciebie pozostawionego u mnie.
Vojtku,
złóż swojej Mamusi serdeczne życzenia ode mnie i mojej rodzinki. Niech Żoliborza kwitnie, żyje się rozwija. W końcu to piękny brzeg. Prawda?
Tak życzenia mamie złożę. Dziś jeszcze raz wpadnę. Tak Żoliborz to Piękny Brzeg po francusku. Jolie Bord .
OdpowiedzUsuńMoja babcia była rodowita Francuzką-Paryzanką.
Pochwaliłem Twoje życie rodzinne i chodziło mi o zazdrość POZYTYWNĄ.
CzYli właściwie naśladowanie dobrych rzeczy i spraw.
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego!
Ja
Bardzo mi się ten szyfr podoba: 'spotkam się z O. z miasta G. nad morzem B.' Ten pomysł trafiony jest w setkę, nie tylko w dziesiątkę. Tylko jak już będziesz z O. nad morzem B. to trochę muszelek przywieź, tak na szczęście dla nas. Oczywiście je obcykaj i udostępnij....Żeby wiadomo było, że to znad Morza B. haha...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ciebie i O. z miasta G.:)))
Tylko się nie baw w szyfrantkę! Bo Ciebie do wojska powołają:)! Nie wiem czy zdążę być nad morzem. Natomiast na stadionie PGE Arena mamy rozegrać mecz.
UsuńPowinno być bardzo fajnie. Bo to jest Gdańsk.Miasto rodzinne O. :)
Pozdrawiam i idę do Ciebie
Vojtku, bardzo mi się 'szyfry' podobają!
OdpowiedzUsuńPozdrawia Cię J.z miasta K.:)))
Jak ten czas leci! To już rok od poprzedniego Blog Forum!
OdpowiedzUsuńA ogólnie to też jestem za rozmowami, spotkaniami gdyż tyle ile ja daję innym - tyle odbieram. Tak jak Ty i Otylia - wzajemnie się uzupełnialiście i jeden od drugiego coś podpatrywał i przejmował .A kardiolog po prostu konieczny!Powodzenia.
Majko. Jest takie powiedzenie. "jeśli trzy osoby ci powiedzą, że jesteś pijany a Ty uważasz,że nie, to jednak połóż się do łóżka"
UsuńWięc jeśli jeszcze jedna osoba mi powie, żebym się do kardiologa udał to się udam!
Ano tak równo rok zleciał!
Za szybko trochę.
Hej
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńVojtku, powiedz Danielowi, że to bardzo dobry organizator wycieczek. Człowiek, który stara się dotrzeć do ciekawych opowieści prawdziwych i żywych ludzi zasługuje na pochwałę. Niestety, nie da się pochwalić zbyt wielu przewodników, pilotów i organizatorów.
A w Twoim życiu dzieje się tyle ciekawego, że już zaczynam nie nadążać za Tobą. Ale pisz, pisz i pokazuj jak najwięcej, o!
Pozdrawiam serdecznie.
Elu!
UsuńCzasami nie nadążam sam za sobą:) Ale nie jest to sztuczne. Po prostu tak się dzieję. A i nie piszę wszystkiego.
Dziś niestety idę na pogrzeb. To tez proza życia.
Vojtek
Tak Vojtku, oprócz ciekawych zdarzeń, każdy ma swoją prozę życia. Moja proza kręci się obecnie wokół zwykłego balika drewna, którego nie ma komu przynieść z piwnicy. A to oznacza zimno..., bardzo zimno... aż do maja.
UsuńPrzejrzałam program. Bardzo ciekawy. Nie podoba mi się tylko tytuł zajęć "Od zera do bohatera czyli jak zaistnieć w blogowym świecie". Jest nadużycie zarówno w słowie "zero", jak i w słowie "bohater". Ktoś bezmyślnie chyba postawił na rymowankę. Też trzeba poduczyć tego kogoś. Nauka powinna iść w obie strony, wiec fachowcy-wykładowcy niech też czegoś nauczą się od blogerów.
Elu. Gdybyś bliżej mieszkała to balik bym Ci przyniósł. To pewne.
UsuńDziękuję za recenzję. Gratuluję spostrzegawczości. Masz rację.
Mam nadzieję, że może ktoś to przeczyta z organizatorów.
I jeszcze to, że sprawdzali systematyczność prowadzenia bloga.
Dziękuję za cenne uwagi. Właśnie oto chodzi!
O tej porze roku grzybiarze to rzecz normalna. A w tym roku podobno grzybów zatrzęsienie. Ja byłem ostatnio i małe wiadereczko na obiad się znalazło :) Zapraszam zatem na Warmię w wolnej chwili :) Takie spotkania to rzecz wspaniałą, też lubię się spotykać z olsztyńskimi blogerami. To zapewne zobaczymy się na bf. Ja będę już w piątek wieczorem. Pozdrawiam Vojtku.
OdpowiedzUsuńSuper!
UsuńTo już ktoś znajomy będzie:) Fajnie!
Ja będę rano. Bo wyjeżdżam z Warszawy autobusem 00.15 czy coś takiego. W zeszłym roku tak byłem i poszedłem od razu do Hotelu.
A więc do zobaczenia!
To fantastyczne,że ktoś nagrywa Twoje opowieści, może staniesz się sławny i kiedyś będziesz prowadzić własny program w telewizji? ;)
OdpowiedzUsuńJa tylko chciałam sprostować,że w Żyrardowie mieszkam z Niemężem,taki nowoczesny związek bez formaliny :) I do Żyrardowa wszystkich komciujących blog Voytka zapraszam,to wyjątkowa osada fabryczna z XIX wieku,w całości zachowans,nawet szpital ma 150 lat :)
W takim razie Lavinko pozdrawiam serdecznie Twojego NIEMĘŻA bez formaliny!
UsuńNiemąż i to jeszcze bez formaliny! Tego jeszcze nie słyszałem!:):)
Fajnie piszesz o Żyrardowie.
To właściwie oznacza obowiązek tam pojechania i zwiedzania. Przez to miasto tylko do Łodzi jechałem.
Pozdrawiam NIEŻONĘ bez formaliny.
Vojtek mążniemążsamniewiemjakijestterazmujstatus???
Witaj Vojtek!
OdpowiedzUsuńNo to gratuluję Ci brachu,
Tylko nie zrób nam obciachu,
Bo dużo pięknych kobiet wokół Ciebie,
Czujesz się pewnie jak w siódmym niebie,
A gdy się trafi kolejne aniele,
Zadziałaj, a nie gap się jak ciele.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Michale. Postaram się obciachu nie zrobić.Jest jedna tylko kobieta, wokół której się obracają moje myśli. I tak pozostanie. I już więcej nie będę działał.
UsuńBo ta osoba jest nie do skopiowania.
Dzięki za rymowankę.
Mam tam na stadionie PGE Arena mecz piłkarski. Zgłosiłem się do gry!
Jeszcze na takim stadionie nie grałem.
Już dzwonili z Barcelony czy jestem na liście transferowej. Powiedziałem, że tak, ale tylko z O. mogę wyjechać do Barcelony.
No to wszystko...
Powodzenia i nowych pozytywnych wrazen.
OdpowiedzUsuńJa czekam na relacje:)
Pozdrawiam,jak bede wybierac sie do Polski to tez dam znac,moze jakas kawke wypijemy:)
Dziękuję. Fajnie by było:)
Usuń13, 14 października to Blog Forum się odbywa...
Już myślami tam jestem. Mamy rozegrać mecz na stadionie!
Hej
:) Uśmiech chyba powie wszystko. Może dodam, że Gratuluję, choć to było oczywiste, że się dostaniesz:)
OdpowiedzUsuńReniu!
UsuńWżyciu nic nie jest oczywiste. I dlatego czasami życie jest ciekawe. Ale tak naprawę to w życiu piękne są tylko chwile.
Pozdrawiam oczywiście:)
Wojtku, dla mamy wszystkiego naj, naj, naj.... . (na marginesie dodam, że moja mama ma 82 lata :)}. Wycieczki po Żoliborzu ze słuchawkami to świetny pomysł, i tylko szkoda, że aż w Szczecinie, a w Warszawie mieszkam, bo inaczej od razu na rower bym wskoczyła, słuchawki na uszy i na Żoliborz pognała.
OdpowiedzUsuńNa zdjęcia i relację z Gdańska czekam. Oczywiście życzę powodzenia!!!!
Vehuan
Poszukaj.bloog.pl
Pozdrowienia dla Twojej mamy! I przy okazji dla mieszkańców Szczecina:) Raz tam byłem u Was i bardzo podobał mi się Plac Grunwaldzki.
UsuńTobie tez powodzenia życzę i zaraz będę u Ciebie na blogu.
Vojtek czarnym świtem.
Wychodzi na to że na tegoroczny BFG muszę zmienić fryzurę ha ha ha Otylia
OdpowiedzUsuńOtylio!
UsuńTy to umiesz dobierać kreacje i fryzury!
Na Amsterdam inna, Na Gdańsk inna i na Blog Forum inna.
A kreacje wyciągasz jak iluzjonista różne rzeczy z kapelusza:)
Mimo, że pakowałaś się 5 minut:)
I to mi się podoba!!!!!!!!
Vojtek
Ktory to juz Twój raz?=)-no chodzi mi o zlot bloogerów:)
OdpowiedzUsuńZa kazdym razem to pewnie inne doswiadczenia a z Ciebie interesujący czlowiek ,wiec zawsze w centrum najwazniejszych wydarzen=)
U nass dzis byla przepiekna pogoda,lato nas nie rozpiesciło ,wiec moze jesien bedzie laskawsza=)
Pozdrawiam=)
To już mój trzeci raz:) I się bardzo cieszę, bo tam była super atmosfera. Dużo lepsza niż na co dzień w naszych wsiach i miasteczkach:)
UsuńOderwanie od szarej rzeczywistości, nocleg w dobrym hotelu, wieczór integracyjny i różne szkolenia i wykłady..
Pogoda u nas nieciekawa raczej. Ale źle nie jest:)
Uważny obserwator ma dużo do powiedzenia na temat miejsca w którym mieszka. Ważne, żeby umiał to wszystko przekazać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję. Widzę sporo. Ale czy dobrze przekazuję? To nie wiem. I tak nie wszystko piszę:)
UsuńNie miałbym na to czasu:)
Pozdrawiam serdecznie
Vojtek
Jak zwykle dużo wątków i nie wiem, co skomentować. Może tylko powiem, że ja już miałam wycieczkę po Żoliborzu z Twoją narracją na żywo i bez słuchawek. Reszta turystów może mi tylko zazdrościć!
OdpowiedzUsuńEwo!
UsuńWłaśnie robiliśmy próby na żywo do tego nagrania. Trenowałem z Tobą mówienie. Dzięki!
Jak będziesz się nudzić to na monitorek możesz popatrzeć i obejrzeć konferencję blogerów.
Pozdrawiam
Witam Vojtku...
OdpowiedzUsuńPośledzę jutro...
Zbyt późno teraz na śledzenie, mam zamiar odwiedzić kilka jeszcze blogów...
Powoli wychodzę z marazmu...
Żal mi każdej chwili, tak mało ich jest...
Chciałam , zgodnie ze wskazówką powiększyć zdjęcie,
nie udało się , pojawiła się czarna strona, kiedy z niej wychodziłam, zniknął Twój blog i musiałam na nowo łączyć się z nim...
Ostatnio mam same przeszkody...
Nawet pasjans komputerowy mi nie wychodzi,
który traktuję jak zabawę, ale coś w tym jest,
że za każdym razem przegrywam...
Pewnie po tym wyznaniu zaraz się ktoś do mnie przyczepi,
że ulegam kabale...
Podziwiam Twoją szczerość w wyznawaniu uczuć.
Jest w tym niezwykła odwaga, bo przecież czytają to różni ludzie.
Vojtku, przyjmij uwagę żony jako żart...
Życzę, Tobie, wielu miłych wrażeń na Forum Gdańsk 2012! - Krystyna
Po kolei. Fotkę przed chwila powiększyłem bez problemu.
UsuńByły przeszkody to znaczy, ze będzie lepiej. Zycie to sinusoida.
Czasami ma się chęć wyznać takie uczucie. A nawet potrzebę. Z czegoś to wypływa, na pewno jest tego jakaś przyczyna. Ale na pewno to nie jest moja zabawa słowami.
Wiem że to może każdy przeczytać.
Niech czyta......
Nie pisze dla siebie.
W okienku na dole możesz oglądać na bieząco przebieg Blog Forum 2012.
Pozdrawiam Ciebie po ciemku:)
Vojtek
Jeszcze raz Vojtku gratuluję, wiedziałam, że wszystko się uda i czekam na Twoją relację. Życzę miłej zabawy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję i ja.
UsuńKopalnia wiedzy i przepisów u Ciebie. Super!
Super, że będzie transmisja. Dziękuję za powiadomienie. Życzę owocnego uczestnictwa w Blog Forum. Niechaj będzie pod hasłem: nikt nie jest ZEREM ani jako człowiek, ani jako początkujący bloger,o! Precz z hasłem "od zera do bohatera"! I o! O już!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Popieram Twoje hasło. Trochę mam tremę. Jednak takie oglądanie w komputerze to super wynalazek! Omija się telewizje itp....
UsuńCzyli się łamie kolejny monopol i widać jakie potężnym narzędziem jest Internet.
Pozdrawiam i spadam:)
Vojtku, a przed czym masz tremę? Toż Ty już jesteś znany i mocno oblatany. Powodzenia!
UsuńElu. Mam inne powody do tego, że źle mi teraz na duszy........Nie jestem cyborgiem i mam różne stany. Przezwyciężę to, ale teraz mi nie wesoło i nawet przykro:(
UsuńJestem po prostu normalnym człowiekiem..
Spadam
Vojtku, stan duszy się zmieni, zobaczysz. Trzymam kciuki za przezwyciężenie, by nastała radość i nie było żadnych przykrości.
UsuńZnakomita impreza, będę śledziła!
OdpowiedzUsuńŻyczę samych sukcesów i ciekawych relacji z imprezy dla nas!
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Mam trochę tremy...jednak internet to super wynalazek. Łamie monopol i telewizji....postaram się nie zrobić obciachu!Ja lekko stremowany i z innego powodu nieźle wkurzony
UsuńDziekuje Vojtku za wiadomosc,napewno bede sledzila.
OdpowiedzUsuńPowodzenia, milych wrazen i swietnej pogody(to w koncu pazdziernik:)),ale mysle ze Twoja pogoda ducha nawet najwieksza burze rozgromi:)
Zatem do milego:),wirtualnie oczywiscie:)
Tak pogodę ducha mam. Ale akurat nie teraz. Nie jestem cyborgiem ani modelem. Mam inne powody do braku humoru.
UsuńAle to przezwyciężę. Internet to niezwykłe narzędzie. Można ominąć TV i sobie oglądać w Internecie.
Mam tremę . Na takim boisku gdzie były Mistrzostwa Europy BĘDĘ GRAŁ PIERWSZY RAZ. I chyba ostatni.
Pozdrawiam
Wojtku, wpadłam zobaczyć jak to wszystko będzie działać.
OdpowiedzUsuńPragnę to śledzić na bieżąco.
Wojtku! Jesteś Wielki i Wspaniały.
Nie wierzę! Ty masz tremę?
Życzę Ci powodzenia. Na początku potrzymam kciuki... potem będzie już dobrze.
Serdecznie pozdrawiam
Tak mam tremę. Cyborgiem nie jestem. Dziś sobie kupiłem spodenki piłkarskie i skarpety odpowiednie... Na takim stadionie gdzie były ME to grać będę pierwszy raz!
UsuńNo i pod obstrzałem Waszym czyli internautów:)
Myślę, ze się uda...........
Ja
Vojtku!!! Gratuluję!!! i z niecierpliwością czekam na relację :) Wspaniałej, miłej i niezwykle sympatycznej zabawy życzę. I cudownych spotkań :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Jesiennie :)
Anno!
UsuńPowtarzam. Bez Was nie ma mojego bloga.
Postaram się plamy ie dać......:)
Witaj Wojtku! Gratuluję, bo masz znowu kolejną okazję spotkać się z blogerami z całej Polski, doskonalić swój warsztat blogera, a poza tym, masz satysfakcje , ze należysz do tych kilkudziesięciu najlepszych i najsłynniejszych. Czekam na pełna relacje . Ciesze się i dziękuję, ze w swojej skromności pamiętasz również o nas i nas odwiedzasz. ozdrawiam, i życzę miłych wrażeń - Tomasz
OdpowiedzUsuńTomku!
UsuńO Was to ja pamiętam PRZEDE WSZYSTKIM! Bez Was to ja nie istnieję. Należysz do tych paru osób , które sieją spokój:) Mimo czasami innych poglądów na różne sprawy. Kto sieje spokój to zbiera spokój:):)
Mam trochę tremy bo mam grać mecz na PGE Arena tam gdzie grali piłkarze podczas ME w piłce noznej.......
Pozdrawiam Tomasza też króla pszczczółek i miodu.
Vojtek
Vojtek ja mam się na rudą zrobić teraz z okazji Twojego przyjazdu?????!!!!!!!!!! czary mary abrakadabra hokus pokus !!!!!!!! jak się cieszę !!!! otylia p.s nadal z chrypą
OdpowiedzUsuńOtyś!
UsuńJak Ty si e tak cieszysz to musisz wiedzieć, że ja się cieszę 10 razy więcej!!
No i jestem bardzo pobudzony, ale pozytywnie:)
Możesz być ruda. I tak wiem, że przy zmianie kolorów włosów jesteś sobą. Czyli dziewczyną o pięknej duszy. A dusza rzeźbi ciało.
Tak mi się wymsknęło. Kupiłem bilet do Gdańska już.
Z Warszawy odjeżdżam jutro o 00.10 a w Gdańsku mam być o 6.20
Otyś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Hej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Witaj Vojtek,
OdpowiedzUsuńžyczę Ci milych wrazen, powodzenia na Forum Gdansk 2012 :)Będem trzymac kciuki !!!
Pozdrawiam serdecznie z Litwy :)))
Rimasie! Dzięki. Pozdrawiam Ciebie i wszystkich litewskich przyjaciół!
UsuńPozdrowienia z Warszawy!!!!!!
Vojtku!
OdpowiedzUsuńPowodzenia na Forum Gdańsk. Przeczytałam całe sprawozdanie z Waszej wycieczki. Cieszę się, że dobrze się bawiliście, bardzo ciekawa przygoda i oby więcej takich!
pozdrawiam Cię gorąco z ciepłego Opola, które mógłbyś w końcu odwiedzić - zapraszam serdecznie.
tamas. les-aromat.bloog.pl
Hej Tamas!!!!!!!!
UsuńDziękuję bardzo. Szykujemy następną.
Tamas. Niestety obiecać nie mogę. Ale bardzo bym chciał. Na razie musi to wystarczyć:)
Pozdrawiam Ciebie serdecznie życząc Ci zdrowia zawsze i wszędzie!
Vojtek&Oti
Witaj Vojtej.
OdpowiedzUsuńTak w brachu w życiu bywa,
Ze jeden jeździ na forum blogowe,
A drugi na zamki i starą zaporę.
Lecz na fantazji nam nie zbywa.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Tak Michale! Fantazja to jest to! Nie siedzimy w domu.... oglądamy rzeczywistość własnymi oczami.
UsuńRuszamy się, planujemy i działamy. Czyli po prostu żyjem tak jak chcemy i w ramach naszych możliwości.
Proponuję się skrzyżować i Blog Forum zrobić kiedyś w jakimś zamku, który odwiedzałeś lub latem na zaporze:)
Vojtek do Michała wędrownika
wiem Ryn zamek Ryn !!!!!!!!!!otylia
UsuńGratuluję zakwalifikowania się do wzięcia udziału w BFG 2012 :)
OdpowiedzUsuńCóż Vojtku? i beze mnie konferencja sie odbędzie i z całą pewnością będzie wspaniałym wydarzeniem. Zwłaszcza, że w takim miejscu jak stadion...Miłych wrażeń Tobie i wszystkim uczestnikom życzę.
Serdeczności
Basiu! Szkoda, że Ciebie nie będzie. Dlaczego? Bo ja się Ciebie tam trzymałem jak siostry. I tak w Amsterdamie trzymałem się O. z miasta G. nad morzem B. No może nie jak siostry, tylko inaczej. Ale jednak.
UsuńTo co ja tam sam będę robił????
Za łatwo się przyzwyczajam do konkretnej osoby:)
Pozdrawiam:)
Vojtuś... a jakbym zorganizowała wycieczkę swoich ludzi z zakładu.... zgodziłbyś się pokazać nam Warszawę? Teraz mi zaświtała ta myśl... Tyle wiesz o tym mieście, znasz ciekawe i niepospolite miejsca... To ludzie niepełnosprawni, na wózkach też... Co Ty na to, aby kiedyś...., co?
OdpowiedzUsuńElu!
UsuńPo co to pytanie? Odpowiedź znasz. OCZYWIŚCIE TAK!
Dodam jeszcze, że BARDZO CHĘTNIE:)
A moje miasto poznaję cały czas........to możemy popoznawać razem.
Hej!
Jesteś wspaniałym człowiekiem, Vojtku. Aż miło... Jestem dumna, że Cię poznałam w tym netowym gąszczu... Nawet nie wiem, ile to już czasu, a i tak to nie ma znaczenia... znam Cię od zawsze? ;) Będę miała na uwadze Twoją zgodę, a Ty od dziś w razie nowych wypadów w stołeczne miasto /po powrocie z G. oczywiście/ patrz na miejsca bez barier dla moich ,,zmotoryzowanych" ;))) Powodzenia na Forum G.! I pozdrowienia dla Otylki. :)
UsuńŁadnie Ją nazwałaś OTYLKA. Jest tego warta to wyjątkowa dziewczyna.
UsuńWszystko będzie jak chcesz. przecież w domu to ja siedzę za karę:)
A w nagrodę to właśnie sobie możemy pomaszerować przez miasto!
Razem raźniej!
Ja też szukam miejsc bez barier. Bo chyba brakuje mi jednak jakiejś klepki:)
Pozdrawiam i się szykuję do wyjazdu. Otyli by wystarczyło 2 minuty , mnie musi wystarczyć parę godzin:)
Prowadzisz wspaniały blog, ciekawie pisałeś, piszesz i zapewne dalej mam nadzieję pisać będziesz. Zasługujesz aby brać udział w tych wydarzeniach bardzo. Tak więc wszystkiego dobrego i miłego zbliżającego się weekendu, pozdrawiam Cię
OdpowiedzUsuńhttp://zawszelkacene.blog.interia.pl
Piszę, bo spać rano nie mogę:)Będę pisał bo to już się nie zmieni. Z tym spaniem znaczy.
UsuńNajważniejsze,żebym zasługiwał na takich znajomych jak Ty. Bo człowiek to istota stadna.
Rafale ZDROWIA CI ŻYCZĘ!
I Otylia też Ci zdrowia życzy!!!!!!!!!
I tak będzie.
Bo Otylia ma zawsze rację.(czasami mnie to wkurza)
Vojtek czarnym warszawski świetem
jak ja lubię mieć rację ;-) Otylia
UsuńNo to jedź Vojtku i zdobywaj nagrody !!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Główną nagrodą dla mnie jest przyjaźń, znajomość z O. z miasta G. nad morzem B. Oraz z Wami.
UsuńTe nagrody nie muszę stawiać na półkach i odkurzać. Więc są bardzo praktyczne:)
A O. to jest PRZEPIĘKNY PUCHAR ŻYCIA.
To może ja już sobie pójdę do Ciebie Jolu.....oczywiscie na blog.
Vojtku, czytam wszystkie Twoje wpisy... choć czasem nie zdążę skomentować... czekam na sprawozdanie z Blog Forum i - jestem bardzo z Ciebie dumna, że będziesz brać w nim udział... a w nogę wierzę, że dasz radę ! Może nie cyborgiem, ale jesteś Facetem Młodym Duchem... życzymy Ci 'pałera'!!! ja i Padre :)
OdpowiedzUsuń(to jest kopia komentarza z mojego bloga; trzymam kciuki i jestem Twoją czirliderką ;))) dawaj czadu!!!)
Dziękuję. Pozdrowienia dla Padre!
UsuńPowera mam czasami aż nadto.
Nie wiem czy nie zacząć produkować napoje energetyczne:)
Dam czadu!!!!!!!!!!
Nie mam wyjścia.......
Towarzystwo w jakim się na blogu obracam zobowiązuje!
I O. z miasta G. nad morzem B. tez zobowiązuje!
A tremę mam jednak.........
Spadam do Ciebie
vojtek w Gdańsku zimno jak wysiądziesz o 6 rano to ubierz się grubo szron na szybach!!!!!!!! Bursztynowo powita Cię PG Arena p.s swoją drogą te autobusy powinny zasuwać a nie jak ślimak jeździć otylia
OdpowiedzUsuńA może jakiś turboszalik niech Gdańsk dla Vojtka przygotuje na wszelki wypadek?
UsuńDziękuję Elu, e o mnie dbasz i się troszczysz:)
UsuńAle mnie rozgrzewa od wewnątrz:)
Transmisja na monitorku jest od godziny 11 w sobotę 13 października:)
Pozdrawiam po pracy
Vojtek
Już po raz czwarty próbuję dodać komentarz do wpisu na temat Blog Forum Gdańsk. Trzy razy się nie udawało, może uda się teraz.
OdpowiedzUsuńVojtku wielkie gratulacje za to, że znalazłeś się w tym ścisłym gronie najlepszych polskich blogerów. Ja podglądam Twojego bloga od lat jeszcze jak był na wp. Właściwie są to trzy blogi na których zrobiłeś kawał dobrej roboty. Ten ostatni tu , wiadomo jest już blogiem pisanym przez mistrza, więc tu nic zarzucić nie można, a tylko patrzeć podziwiać i czytać.
Na tym blogu masz wspaniałe wsparcie od Otylii, która ten blog upiększa i ożywia jeszcze bardziej. Mam nadzieję, że Wasza współpraca będzie się tu dla naszego pożytku rozwijać i kwitnąć.
Pozdrawiam Ciebie i Otylię.
dziękuję za pozdrowienia , otylia
UsuńMarku mistrzem to ja może jestem ale nie w blogowaniu.
UsuńAle dziękuję. Ty stworzyłeś piękny i ciekawy portal wędkarsko przyrodniczy. Gratulacje!
A przy okazji zapraszam wszystkich do Portalu Marka!
Vojtku, moje gratulacje!!! Trzeci rok pod rząd dostać się na Blog Forum, to nie lada wyczyn :) To oznacza, ze jesteś dobry,... a raczej bardzo dobry w tym klikaniu :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że spędzisz w Gdańsku bardzo miłe chwile, czego życzę Ci z całego serca :)
Pozdrawiam serdecznie
Same ciekawe rzeczy w tym wpisie;):):)
UsuńHurghada
A owszem fajnie było. Ale sie skończyło:)
UsuńPozdrowienia dla Ciebie Grazyno!
Vojtuś, miałeś dowód na to, że Ciebie oglądałam. Siedziałeś w pierwszym rzędzie, słyszałam też Twoją wypowiedź o przenoszeniu znajomości z netu do realu. Spoglądałam też na Ciebie w momencie ogłoszenia wyników. Super.
OdpowiedzUsuńDzięki Jagodo. Zaraz wpadnę do Ciebie
Usuń"To już wolę mówić do siebie, mimo, że ludzie się na ulicy oglądają za mną:)"
OdpowiedzUsuńA wiesz, ja myślę, ze lepiej jest mówić do siebie, niż do nikogo :)
Pozdrawiam serdecznie!