Jednego weekendu będzie pisała Viola, drugiego ja.
Byłem na proteście pod Stadionem Narodowym.
Od dwóch tygodni w mediach trąbili, że będzie mecz piłkarski(do tego był stadion budowany) między Mistrzem Polski a zdobywcą Pucharu Polski.
I co? i nic ! Odwołali mecz, bo Stadion Narodowy nie gotowy! A był już dwa razy otwierany. I raz tam w środku byłem.
Przeszedłem się na ten protest, zrobiłem film i fotki. I sobie z pod Stadionu wróciłem pieszo na Marszałkowską do Metra...
Fajny spacerek z serii WARSAW BY NIGHT:)
A to co o STADIONIE NARODOWYM pisze znajomy z Facebooka Tadeusz Kraśko:
"Wygląda na to, że Stadion Narodowy staje się przedsięwzięciem z szarej strefy. Kosztował ponad dwa miliardy co jest światowym wynikiem rozrzutności, kibice są na nim podejrzani, murawa zbyt cena by pozwolić piłkarzom na zadeptywanie. I w ogóle jacy gracze mają się tu wałęsać-powie minister sportu.
Ważne są loże dla celebrytów, biurowe apartamenty i oświetlenie.
A w ogólne Narodowy najpiękniej wygląda na nocnych zdjęciach.
Na wszelki wypadek dla obrony przed kibicami należy postawić w stan gotowości siły NATO.
A właściwie należy przywrócić sławę Jarmarku Europa. Handlarze z przyjemnością mogą zagospodarować swoimi straganami nowy przestronny obiekt.
EURO 2012, czy po prostu JARMARK EUROPA- to właściwie to samo.
A goście w czerwcu mogą zrobić korzystne zakupy a nie myśleć o kopaczach
Tadeusz Kraśko"
Kierownictwo budowy dostaje gigantyczne premie( w czasie gdy pospólstwo ma zaciskać pasa)
I sami wiedzą, że to jest nie uczciwe bo umowy są tajne!
A pieniądze nasze, wasze, państwowe.
Mnie demokracja kojarzyła się z jawnością.
Ale jak zwykle okazałem się głupi.
Stadion Narodowy jest dla naszej narodowej reprezentacji w piłke nożną.
A ta reprezentacja wg. ostaniach notowań z przed paru dni jest na 70 miejscu w świecie!!!
I to stadion bez bieżni. Nie dla zawodów lekko atletycznych. A tu osiągnięcia mamy.
Prawie wszystkie prace są prowadzone bez przetargów.
Będzie lawina procesów! Czy po tym zapamiętamy EURO 2012?
Obym się mylił!
KLIKNIJ NA FOTKI, ŻEBY POWIĘKSZYĆ FOTKĘ!
Koleżanka mnie się pytała oglądając te fotki "czy w Polsce szykuje się stan wojenny znowu"
Policja na Moście Poniatowskiego. Ruch był wstrzymany na kilka godzin. Szedłem sobie środkiem mostu jak nigdy:)
Rycerzy oczywiście i w metrze przy stacji CENTRUM nie zabrakło:)
15 lat takiej pracy i zasłużona emeryturka!
A to filmik z wytwórni VojtekFilm. Protest pod Stadionem Narodowym.Zapraszam!
Byłem na zakupach w CH Arkadia. Bo niedaleko mieszkam. I po raz pierwszy zobaczyłem fontannę z czekolady!
Poczęstunek był gratis, ale nie chciało mi się stać w kolejce.
Nienawidzę kolejek!
A tu krótki filmik o czekoladowej fontannie! Firmy się reklamują, że na weselach coś takiego robią. Smacznego!
Odwiedziła nas w tych dniach moja młodsza o rok siostra Zośka. Mieszka od roku 1981 we Florencji w Italii. Wpadła na parę dni, bo ma krótki urlop. Tośmy się spotkali i porozmawiali:) Zośka wpadła tez do gabinetu kosmetycznego mojej żony.
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńVojtku, jak coś tak dużo kosztuje, to znaczy, że najcenniejsze i najlepsze na świecie ;-)
A tak wielkie nagrody pieniężne czy nawet koszty ogrzewania foteli i trawy na stadionie, w obliczu ubożejącego społeczeństwa, które z biedy nawet wyłącza ogrzewania w mieszkaniach uważam za niemoralne i wstrętne. Oni chyba już całkowicie są oderwani od życia normalnego człowieka w naszym kraju.
Doprowadzają do tego, że ludzie zaczynają tęsknić za "komuną", bo co jak co, ale na ogrzewanie mieszkań i światło w domu stać było każdego. Zresztą ja sama nie pamiętam, abym jako uczennica odrabiała lekcje w rękawiczkach. w szaliku i baraniej kamizelce. Niestety... od kilku zim - tak ludzie są ubrani w domu(oszczędność energii), a siedemdziesiąta drużyna będzie ganiać po ogrzewanej trawie a celebryci grzać tyłki na ogrzewanych krzesłach.
Pozdrawiam serdecznie (w rękawiczkach).
Jak umowy sa tajne to już wiadomo, że coś jest nie tak. Wprawdzie osobiście na Stadionie bie byłam jako że futbol jest mo\i nieznany i obojęty ale rzeczywiście najlepiej wygląda na fotografiach. Na plaster takie koszty - murawa której szkoda do udeptywania w czasie meczu? Oni biorą gigantyczne premie a część społeczeństwa klepie biedę.
UsuńPozdrawiam
A u nas przed wczoraj pobili sie .......kibice chuligani. W pepku miasta sie spotkali- przyjezdni, Anglicy i nasi - bo Ajax! 70 do aresztu ! A co ? Jak pilka, to od razu lac sie po gebach! Ot nowa moda mlodych! Kiedys szlo sie na mecz pilkarski, dzis zeby powyzywac sie i pobic sie. Ajax dostal w tylek to Anglicy wiwatowali do samego rana( wyli, darli sie ,pili i ponownie policja i do aresztu co niektorych, bo zachcialo im sie dewastacji ogolnej. Burmistrz zapowiedzial: Bedziemy wozili kibicow z lotniska na stadion i z powrotem. Nie wyjdzie, bo za duzo szmalu kosztuje! I nadal bla....bla.... w mediach co z tym fantem zrobic! Najpierw to bym Blatera za kraty wsadzila !!!!! Juz Chiny i Turcja rozprawia sie z korupcja pilka nozna zwana! serdecznosci na sobote i niedziele Viola co musi swoje trzy grosze dorzucic!!!!
OdpowiedzUsuńVioluś!
UsuńWtrącaj i 100 groszy! :) Po to jest bloga a nie dla cwały piszącego i dla orderów:)
Też bym Blattera pogonił na Syberię płatki śniegu liczyć.
U nas odpowiednik Blattera szef PZPN zrobił zebranie, na którym członkowie PZPN zagłosowali, żeby podnieść pensję Grzegorzowi Lato o 100% I zarabia teraz 50 tysięcy miesięcznie! A Polska na 70 miejscu na świecie! jeśli chodzi o kopanie piłki.
Już chyba nareszcie czas na rewolucję???
Vojtek przed drugim dziś wylotem z domu!!!!!!!
O! O! Ooooo... Viola z Vojtkiem "na styku"... hi, hi, hi...
UsuńA Vojtek, ledwie się "styknął" już leci :)))
Wspaniałego końca tygodnia życzę.
Rozdziela mnie z Violą pole rzepakowe. Tam na wsi gdzie wędkuję. Ale jak się chce to i to pole można pokonać, żeby być bliżej siebie i do siebie nie krzyczeć:)
UsuńMożna po prostu szeptać, żeby nie zagłuszać skowronków nad plami..
Wypadam w Warszawę!!!!!!!!!!
Siostra do Ciebie Vojtku podobna , chociaz nie w jakiś uderzający sposób :)
UsuńA Włochy...mmmmmmm....marzenie:)
Hurghada
Co do Narodowego to naprawdę pisać się już nie chce.
OdpowiedzUsuńWygląda to tak, jak gdyby nie chcieli wpuścić nikogo przed Euro. Aż się boję co będzie jak zaczną się mistrzostwa....
Vojtku, czekoladowa fontanna to jest dopiero hit !!!
Nie miałam okazji widzieć podobnej fontanny. A jak pani fajnie nabiera tę czekoladę, po prostu majstersztyk !!!
Pozdrawiam bardzo cieplutko:))
Vojtku, taka mała uwaga techniczna. Czy wiesz, że bloga na bloggerze może prowadzić kilka osób? Viola mogłaby pisać na Twoim blogu jako Viola, tylko musisz w ustawieniach wysłać jej zaproszenie (najlepiej jeśli ma konto na google wtedy jest najłatwiej) i mogłaby pisać i edytować swoje teksty nie mogąc edytować twoich. A Ty jej mógłbyś edytować. :)
OdpowiedzUsuńSorki, że się wtrącam w czyjąś wypowiedź, ale też uważam jak moja przedmówczyni - Lavinka. Można do bloga dodać innych autorów i prowadzić blog wspólnie. Zdecydujcie. Wielu nam (mnie na pewno), będzie miło poczytać i posty Violki. Co do stadionu, to zwolnij mnie z wypowiedzi, bym tu coś nie gruchnęła! Zresztą, nasz chorzowski też w cudnym obecnie wydaniu. Już mi się ta czekolada najbardziej podoba:)))) Ale mi słodko. łoooo:)))))
OdpowiedzUsuńWitaj Vojtek!
OdpowiedzUsuńTobie to ino demonstracje w głowie,
Zamiast szykować spławiki, żyłki, kije,
Dodbrze, że policję mamy co się zowie,
I jak za komuny tak już nie bije.
Lepiej podziwiać czekoladową fontannę,
I słychać opowieści swojej siostry Zosi,
Albo poderwać jakąś dość leciwą pannę...
A Ciebie na jakieś manifestacyje nosi.
Pozdrawiam manifestacyjnie.
Michał
To co jest pomiędzy Tobą a Violą, to coś wspaniałego: przyjaźń i przepiękne pole rzepaku :) Viola musi koniecznie dołączyć do bloga, już czekam na amsterdamskie relacje fotograficzne. Pozdrawiam z Warmii.
OdpowiedzUsuńPS
Czekałem na zapiski z wydarzeń pod Narodowym i się doczekałem.
Zbyszku dzien dobry. Nastepny wpis moj bedzie o domach na wodzie. Tu u nas w Amsterdamie. Ale juz teraz mowie - zdjecia pokradlam z internetu bo obecnie za brzydka pogoda zebym sama (wzglednie dobre ) robila. Serdecznosci dla Warmi WOW!!!! To dopiero raj dla oczu i ciekawskiego turysty (czyli mnie)I dla ciebie pozdrowien pelno.
UsuńJuż czekam, pozdrawiam serdecznie.
UsuńZbyszek po twoim blogu maszeruje i oczy zachwycam. Tylko nie potrafie sie tam do ciebie wpisac (glupol ja Viola) ale za atchitekture i wszystko ach co mi tam! Buziaka zaslugujesz! Az chce sie gonic i wlasnymi oczamy patrzec i podziwiac!Dzieki Twoja fanka Viola
UsuńNo to buziaki też ode mnie, a dla Vojtka uścisk za odnajdywanie wspaniałych ludzi.
UsuńNie pamiętam czy Violka mnie znalazła czy ja Violkę.
UsuńZderzyliśmy się ze sobą. I chyba fajnie jest?
Kula Ziemska od tego się na pewni nie zawali.
Pozdrawiam Zbigniewa
Niezła afera z tym Narodowym...Miło, ze udostępniasz swój blog Violi. Teraz mamy blog "V and V" :)
OdpowiedzUsuńFajnie, ze mogliscie się z siostra spotkać i sobie pogadać. Może krótko, ale zawsze...
pozdrawiam Was wszystkich
Zastanawaiam się dlaczego tylu gliniarzy zjechało pod Narodowy - odniosłam wrażenie, że było ich więcej aniżeli manifestujących i przypomniała mi ta akcja czasy z lat osiemdziesiątych. I po cholerę była Solidarność i inne tam, skoro dzisiaj gorzej nas traktują jak wówczas. Dobrze, że krzyczałeś i ty podczas kręcenia tego filmiku, to nieco radości do serca człowiekowi wlałeś. Ciekawa jestem tylko czy ktoś odpowie za wszystkie przekręty, czy kogoś ukarzą, czy po prostu przycisną pasa jeszcze bardziej zwykłemu robotnikowi, by oni mogli dalej pieprzyć kolejne pomniki warte ponad 2 miliary. Vojtku, szkoda słów, bo zaraz w czowieku adrenalina się podnosi i spałowałby kilku i to dobrze. Nie komentuję dalej, bo teraz mam na języku tylko słowa z rynsztoka i nie wypada nimi zaśmiecać Twój blog.
OdpowiedzUsuńJeśli słowa z rynsztoka są prawdziwe to wal śmiało!!!!!!!!!
Usuń:):):)Zaraz bedę u Ciebie na blogu:)
Droga Violu!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że wpadłaś do Kielc - tu zawsze warto i trzeba wpadać.Zapraszam bardzo serdecznie.
Do świata roślin też Cię zapraszam.Tam zapoznasz się z różnymi ciekawostkami przyrodniczymi.
Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko:))
Vojtku, Ciebie też pozdrawiam.Tym razem odpisuję Violi, bo to chyba Ona do mnie napisała.Nie podała nic, tylko imię. Skojarzyłam, że to chyba Viola z tandemu V & V.
Raz jeszcze pozdrawiam V&V :))
Tak Jolu to ja, bo ogladajac twojego bloga to jak bym po cudnym parku botanicznym chodzila. Owszem wierzbe od kasztana rozpoznam i nazwe znam i na tym sie chyba konczy moja wiedza , a u ciebie tyle madrego i slicznego ! Dzieki i niedzielnego buziaka przesylam Viola amsterdam
UsuńWojtek.
OdpowiedzUsuńJa to,co Ty nazywasz NARODOWYM PRZEKRĘTEM ,określam -STADION NIENARODOWY.I-według mnie- taka powinna być nazwa.Skoro jest niepubliczny ośrodek zdrowia,więc taka zasada może być przyjęta -śmiało.
Zresztą,na wiele rzeczy i zjawisk powinno się mówić inaczej.Ostatnio byłem u nowego lekarza pierwszego kontaktu.Kobieta należy do nowego pokolenia-ma 30lat-pokolenia myślących inaczej.Jak,to możesz sobie wyobrazić...coś,co się w głowie nie mieści.Oczywiście nie jest to przypadek odosobniony.
Chciałem Ci wyjaśnić,że kiedyś napisałem do firmy reklamowej "Adkontekst",która działa na WP tak,jak gdzieś indziej I GOOGLE.No i kiedy przyjechałem,dostałem od nich maila,że mogę pobrać reklamy-w tej chwili na próbę.Napisałem do Ciebie,bo chciałem się poradzić.Ale widzę,że nic na ten temat nie wiesz,to zapomnijmy o tym.
Usługi internetowe sprzedaje mi pewne przedsięwzięcie biznesowe-firma,która-gdy ma się jeden dzień zwłoki przypomina o tym wprowadzając okno,na którym jest to napisane.Tak więc kiedy piszę na przykład komentarz,może się ono pojawić i tekstu nie ma .Tak było w przypadku wpisywania się do Ciebie.Po prostu -znikło i wkurzyłem się na nich,bo wcześniej zapłaciłem im kasę.A jak się ostatnio dowiedziałem, liczą najdrożej w mieście.
Pozdrawiam.KUBA
Nie dobrze Vojtku, sen jest bardzo ważny. Ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie. Mniej rozmyślaj i staraj sie jakoś zrelaksować przed snem.
OdpowiedzUsuńPrzespanej całej nocy i pieknych snów Ci życzę :)
Dlaczego nic nie może być normalnie otwarte, oddane do użytku, zwyczajnie przyjęte. Z wszystkim są jakieś afery, niedomówienia i pomówienia. Oczekujemy spokojnej normalności, lecz to chyba niemożliwe. A zdjęcia faktycznie wyglądają jak w stanie wojennym. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitaj Vojtku! Niezła afera z tym stadionem! Co z tego że ładnie wygląda z zewnątrz, jeśli nadal nie funkcjonuje tak jak powinien! Oświetlony bardzo mi się podoba, ale przypuszczam, że energii idzie tam tyle, że można by oświetlić całe moje miasto :)))
OdpowiedzUsuńTej czekolady, chętnie napiłabym się :) U nas jest lokal, który podczas wesela, serwuje taką czekoladową fontannę.... oczywiście za dopłatą :)
Fajne zdjęcia w nagłówku :)
Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli :)
Witaj Vojtku:)
OdpowiedzUsuńOj czarno widze to EURO 2012.
Sporo osób ma teraz obawy jak to wyjdzie. A mecz piłkarski miał być sprawdzianem. Obawiamy się kompromitacji. Chciałbym, żeby tak nie było!
OdpowiedzUsuńWitam! Kilka tygodni temu pisałem Ci o tym, że premie dla wybranych to jest przestępstwo i wyszło na moje! Zdecydowana większość z kilku tysięcy ludzi budujących stadion narodowy nie dostało ani grosza premii!! Duma narodowa przeradza się w hańbę narodową!!!! Pozdrawiam Przemek
OdpowiedzUsuńNie mogę patrzeć na tych wszystkich chamów z wyższym wykształceniem, którzy nami rządzą i roztrwaniają nasze podatki!!!!
OdpowiedzUsuńWojtku,ja też nie płaciłbym,tylko oni.Chodzi o to,że ten Adkonteks ma jakiś limit odkryć.Przy jakiejś liczbie jest 42% z ogólnego zysku z reklamy.Przy mniejszej ilości- mniej.Ale ja nie wiem,czy podpiszę tę umowę.Pomyślę.
OdpowiedzUsuńA tak ogólnie-ciepło się zrobiło.Wiosna idzie.:-))))))KUBA
Próba.
OdpowiedzUsuńNo pewnie,że jestem zdolny.:-)))))))))I proszę siebie tak nie wyzywać,Bo ty jesteś WOJTUŚ,O!KUBA
OdpowiedzUsuńNapisałem ty zamiast Ty-wybacz,bo to z przejęcia.Bo to teraz do Eli jak się trzeba zalogować,Bracie,koniec świata!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJa wiem.Sam kiedyś używałem antyspamu.Ale Elę napadły jakieś wielkie spamowe ilości i musiała to zrobić.Zresztą,nie pierwszy raz Alella na wojnie takiej jest,Wojtku.KUBA
OdpowiedzUsuńMożliwe Kubuś, ze masz rację. Tak czy tak pozdrawiam:)
UsuńVojtek
Dobrze, że lepiej spałeś Vojtku, a u mnie nowy wiersz...:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Witaj.Z tym stadionem to same jajca,dla kogo go zbudowali? Skoro nie można na nim odgrywać meczy,a może to ma być pomnik narodowy hihihi. Te premie to narodowy skandal według mnie-nasze pieniądze trafiają do prywatnych kieszeni . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcenne odwiedziny i cenna zachęta do rewizyty. W warszawie stadion, w Krakowie szkolnictwo się sypie. Świetne ujęcia i teksty - ale to u Ciebie standard. Pozdrawiam Barbara. PS ja teraz trochę się odważyłam pokazać inną twarz i publikuję na portalu poetyckim truml.com jako Emma B. Trzeba mieć specyficzne zainteresowania, aby śledzić co tam się dzieje, ale mam okazję do konfrontacji mojej twórczości z innymi.
OdpowiedzUsuńto ja nie wiedziałam, że mamy taki sprzęt w Polsce wow!!!!!!! normalnie jestem w szoku ! jak armia ! czy to nie Ci co najmniej muszą pracować do emeryturki i takim sposobem za 5 lat będziemy mieli armię taką na każdym skrzyżowaniu i ludzików w wieku 35 lat na emeryturkach zaraz po liceum policyjnym brawo rząd!!!!!! nic tylko zostaje policjantem ! ciekawe czy jest szansa na mini policyjne ???????
OdpowiedzUsuńHej Oti!
UsuńNo to się spytam czy Ciebie przyjmą. Była tam taka malutka dziewczyna z karabinem gładkolufowym.
Ale nie miała okazji postrzelać sobie........Może innym razem los się do niej uśmiechnie?
od trzymania karabinu przynajmniej będę mieć mięśnie ramion ;-)
UsuńOtylio. To ja Ciebie na ramionach a Ty karabin.........
UsuńAle będzie odjazdowo!!!!!!!!!!
Vojtku! Może gdybyśmy sami byli prezesami na tym stadionie, to by się nam te premie spodobały. A tak? Pozostaje mi tylko czekać na stypendium naukowe. :)
OdpowiedzUsuńEwo!
UsuńJak my byśmy byli prezesami to ten stadion by tętnił życiem! I na premie by się zarobiło!
Dobrze o tym wiesz Ewo na co nas stać!:)
wracam tu szybciutko, bo myślę, że moja ironia dotycząca Marii Czubaszek została właściwie zrozumiana. To miał być taki prześmiewczy tytuł - pozdrawiam. Barbara
OdpowiedzUsuńVojtku, bardzo serdecznie proszę: wróć już od O. z miasta G. nad morzem B. Ja ciągle Ci wierzę, że Express Codzienny będzie codzienny.Tyle w W-wie się dzieje, a Express utknął w zaspie czy co ? Czekam na peronie http://blogjoli1.bloog.pl/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko:))
Zzarlam taki tort z bajerami na slubie syna w ub. roku i do dzis czuje skutki. W biodrach!
OdpowiedzUsuńWojtku,przekręt narodowy jest w służbie zdrowia.Doświadczyłem tego przez ostatnie dwa dni.Do kolekcji,sarka farka.:-))))))KUBA
OdpowiedzUsuńMówisz,że naszych włodarzy przez maszynkę do mięsa?Zgoda,tylko z elementami elektronicznymi.Gorzej będzie,kiedy układ scalony padnie...KUBA
OdpowiedzUsuńjak mogłam zwątpić w zrozumienie, ale jednak strach, że przed totalną akceptacją naszej prześmiewczyni był większy. yle świetnych tekstów przecież popełniła.
OdpowiedzUsuńVojtku, wpisałam się niżej do Violki, ale dla Ciebie też jest tam słowo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Twoją siostrę Zosię.
Stadion to rzeczywiście kopalnia nieporozumień.
To jest tak, gdy chce się zarobić pieniądze, a nie myśli się o innych wartościach...
Ktoś powinien odpowiedzieć za to nieproporcjonalne wynagrodzenie dla wykonawcy.
Nie powinno być takich zarobkowych dysproporcji. Ciekawe , ile płacili robotnikom za ich ciężką pracę, podczas gdy oni sami siedzieli w fotelach? Jeszcze kilka komentarzy i idę spac. Dobranoc - Krystyna
Krysiu niebieska. Vojtas wyslal mi (prywatnie) twoj wpis i wierszyk ale dlaczego nie ma tu na wpisach -nie wiem. Wiem jedno dzieki ogromne i z szacunkiem. Na twoim blogu bylam i nadal czytam cudny dla oka szata graficzna. Doskonaly na zamyslenie, zastanowienie sie ....przy tej naszej codziennej zyciowej gonitwie. Krysiu dzieki! Sercem pozdrawiam buziakow mnostwo Viola
UsuńJakoś się już nie dziwię, chyba te przekręty weszły już na dobre do naszego kraju :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie :)
Witaj Vojtku :)
OdpowiedzUsuńOj Vojtku, Joli reprymenda była słuszna, bo jak Express Codzienny, to codzienny :)
Nasz blogowy reporter jest nam potrzebny, do relacjonowania tego co najważniejsze w stolicy:) Rasowy dziennikarz musi być zawsze tam, gdzie coś się dzieje.. nawet kosztem sprzątania i gotowania hehe :))))
Pozdrawiam w środku tygodnia i życzę przyjemnego końca tygodnia :))
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńDodał się.
Miłego Dnia Vojtku :)
Stadion piękny, i już - wreszcie - odbędzie się na nim mecz: Polska - Portugalia. Ha, z miliony wartym piłkarzem.
OdpowiedzUsuńMost Poniatowskiego znam z bardziej "wzniosłych" wydarzeń.
Dwa dni byłam odcięta od Internetu. Zmieniałam Operatora, i teraz mam problemy, Internat "rusza" się tak powoli jak "stara krowa".(śmiech. Już dzwoniłam do Operatora, ktoś przyjdzie usprawnić łącza. To czekam... i szlag mnie trafia - powolnością - jak na razie!
Pozdrawiam serdecznie... i do następnego razu! Myślę, że jeszcze przed wiosną. (śmiech). Siemano! Halszka
Witaj Vojtku po bardzo dlugiej przerwie. Mam sporo do nadrobienia w czytaniu u Ciebie. Ale dam radę. Jesli chodzi o nowy stadion warszawski to dla mnie od początku jest jakiś Bubel Narodowy a nie stadion. Czy naprawde jest ładny? Mi jakoś nie przypadł do gustu. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ( patelniaipiorem.bloog.pl )
OdpowiedzUsuńWitaj Vojtku.Bardzo podoba mi się myśl którą wpisałeś u góry..."Życia nie można powtórzyć".Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu dla Ciebie i Violi :))))))))
OdpowiedzUsuńVojtku witam Cie serdecznie:))) Bardzo ciekawe zdjecia. Czytalam już Twój wpis wcześniej:))
OdpowiedzUsuńWiem, że zostawiłeś u mnie komentarz (miałam informację na mailu) ale nie ma tego komentarza pod wpisem - nie wiem dlaczego.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ps. Ja też nie lubię kolejek:))
Witam Violkę i Vojtka...
OdpowiedzUsuńMam pytanie - kto dopuścił do takich przekrętów? Rozliczają ludzi z groszy, a wielkie pieniądze bez przeszkód wpadają do jednej kieszeni...
Ponownie pozdrawiam p. Zosię i Was przed niedzielą - Krystyna
PS. Niedwno była niedziela, a już nowa zbliża się ...
ach te przekręty;(
OdpowiedzUsuńfotki super
pozdrawiam podczas długiej choroby dłoni(szczególnie prawej)
Witaj.A ja chyba mimo kolejki zdecydowałabym się na taką czekoladową ucztę.Szkoda że więcej już ślubów i wesel raczej nie będzie w moim życiu ;)Przynajmniej ja nie planuje:)A stadion, ładny z zewnątrz , w patriotycznych kolorach:)Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny u mnie.
OdpowiedzUsuńCześć Wojtku! Jak Ci zleciał tydzień? U mnie całkiem dobrze! Zima odpuściła i teraz z wiosną trzeba się będzie zmagać. Dla mnie wiosna to ciężki czas ze względu na deszcze i chłód, ale co zrobić taka praca. Dla Ciebie wiosna to dobry czas, bo na ryby będziesz jeździł:-)) Pozdrówka dla Wojtka!! Ps. Nie tak dawno obejrzałem świetny film muzyczny pt. "The Commitments". POLECAM!!!
OdpowiedzUsuńKiedyś też na ryby jeździłem, ale to było kilkanaście lat temu. Przez ostatnie dwa lata pracowałem w lasach i przy rzeczkach, więc mam dość lasów i wody. Nawet przez ten czas nie odwiedziłem swoich ulubionych leśnych miejsc w okolicy zamieszkania, właśnie przez ten fakt!!
OdpowiedzUsuńNajbardziej w Irlandii przeszkadza mi klimat! Gdybym z jakiegoś powodu musiał wyjechać z Polski to na miejsce osiedlenia nie wybrał bym napewno Wysp Brytyjskich, Irlandii oraz właśnie Holandii , a to ze wzgledu na wilgoć!!
Usuń.
Jeśli chodzi o "The Commitments" to film jest świetny i zamierzam obejrzeć ten obraz jeszcze kilka razy. Czytałem nie tak dawno książkę pt. "Król szczórów" Jamesa Clavella. Wywnioskowałem z treści tej powieści, że Anglicy z niższych sfer są zakompleksieni na punkcie swojego pochodzenia! Wydaje mi się, że Irlandczycy nie są aż tak silnie związani z Koroną Brytyjską i nie mają takich wielkich kompleksów związanych z pochodzeniem jakie mają Brytyjczycy!?! Byłeś w Irlandii, więc zapewne masz więcej do powiedzenia na ten temat! Pozdrawiam Wojtusia!!
Przemku!
UsuńI jeszcze sporo czytasz. Gratuluję. Tak pracowałem w Irlandii. Tam pogoda jest bardzo często deszczowa. Ale ludzi wspaniali i krajobrazy mi się bardzo podobały. A szczególnie Ocean! I wielkie fale oceaniczne obserwowane z wysokich klifów!
Irlandczycy byli zdominowani przez Anglików.
Wracają Irlandczycy do swoich korzeni także w mowie. Tam gdzie ja mieszkałem to wszędzie były podwójne nazwy miejscowości. W języku angielskim i irlandzkim czyli galeaickim. I tym językiem też Irlandczycy mówią.
Wróciłem do Polski z różnych powodów, w tym rodzinnych też.
Ale bardzo dobrze wspominam EPIZOD IRLANDZKI i sporo rzeczy do domu kupiłem nie zaciągając kredytów. Do domu przysyłałem 1000 euro miesięcznie. Pracowałem legalnie i mieszkałem w super warunkach co widać na fotkach.
Pozdrawiam krytyka filmowego i muzycznego
Vojtek krytyk ogólny:)
Witajcie!
OdpowiedzUsuńWchodzę na stronę, a Wy oboje uśmiechacie się tak naturalnie i serdecznie do mnie... To jest fajne! Życzliwych ludzi wyczuwam na odległość. Mam nadzieję, że nie obudziłam... Vojtku, jestem niekonsekwentna
w regularnym postrzeganiu doby. Czasami udaje mi się iść wcześniej spać, ale tylko czasami...Myślę, że to się za kilka miesięcy zmieni... Tak postanawiam...
Ale póki co... dopiero teraz mam czas na komputer.
Cieszy mnie, kochana Violu, że odwiedzasz mój blog.
Od razu Ciebie polubiłam, bo jesteś bezpośrednia i kontaktowa.
Odpowiedziałam Wam też u siebie...
Prawdopodobnie jutro opublikuję nowy wpis w Niebieskiej...
Jeszcze nie wiem o czym , ale coś wymyślę...
Nie robię takich pięknych zdjęć jak Ty, Violu i Vojtek.
Dla Violki - buziaczki, dla Vojtka ...pa... pa... ! - Krystyna