Też niedaleko Szczyrku. Piękne urocze miasteczko. Akurat przyjrzałem się Złotej Polskiej Jesieni. Głównie w przepięknym Parku Habsburgów. I rzekę Sołę widziałem po raz pierwszy.
Z Żywca widać szczyt Skrzyczne w Beskidzie Śląskim, który ja widzę ze Szczyrku tylko z drugiej strony. Jezioro Żywieckie niestety widziałem bardzo krótko jadąc do Żywca od strony Bielska Białej.
Miasteczko urocze jak napisałem ale nie chciałbym tu mieszkać. Dlaczego? Pochodzę z dużego miasta Warszawy i za bardzo nie wiem co miałbym tu robić? Nie potrafiłbym żyć z tego, że coś na przykład jest piękne :) Musi coś się dziać. W każdym razie zapraszam serdecznie do odwiedzenia tych stron.
Na temat historii itp nie będę pisał. Wie wszystko Wujek Google.
KLIKAJ W FOTKI CELEM POWIĘKSZENIA
I mój niedługi filmik na YT z wypadu do Żywca. Zapraszam!
Pozdrowienia i do następnego razu.
Vojtek w locie po Polsce :)
Lubię góry, ale trochę mi za daleko do nich...
OdpowiedzUsuńDlatego wszystko robię na wodzie ;-)))
Byłam w szczyrku, Wisle, kaprpaczu itd. ale zawsze za krótko...
Pozdrawiam :-)
Pozdrawiam serdecznie. Miałem pojechać do Wisły ale pogoda się zepsuła. Nie szkodzi. Już jest lepsza.
UsuńTo prawda, w małych miastach nic się nie dzieje. Czasem to zaleta, a czasem wada...
OdpowiedzUsuńTu jest dobrze zrobić RESET MÓZGU. Im później pojawie się w 100 licy tym bardziej ją docenię :)
UsuńPozdrowienia dla zarowerowanej rodzinki.
Vojtek
Urok małych miast - ich mieszkancy często odnajdują się w dużych, ale odwrotnie bardzo rzadko, jednak jest co podziwiać, a zlota polska jesien to ulatwia. Pozdrawiam Malgosia.
OdpowiedzUsuńMam kolegę z małego miasta. Tam się prawie wszyscy znają. Jak rzucił złą pracę to Jemu szef powiedział. "U nas w mieście nikt cię nie zatrudni !" W Warszawie to jest niemożliwe.
UsuńAle pozdrowienia będą jeszcze górskie :)!
Vojtek
Lubię ciszę i spokój małych miasteczek i lubię czytać twoje listy. Pozdrawiam z Warmii :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Tu mam reset mózgu. Chcę, żeby jeszcze z parę lat podziałał.
UsuńVojtek na emigracji :)
Piękne zdjęcia zrobiłeś! Żywiec i jesień na nich są urocze :) Byłam kiedyś przejazdem w Zywcu i pamiętam, że mi się podobało ( na krótki odpoczynek a nie do zamieszkania, też jestem zwierzęciem miejskim ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
A tak, zrobiłem z marszu. Pozdrowienia serdeczne i górskie.
UsuńVojtek
Cześć Vojtek.
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia, a wiele z nich to moje klimaty. Lubię jesień, złotą, polską, a najbardziej bieszczadzką.
Pozdrawiam i oby mam się...
Michał
Klimat rzeczywiście jest piękny. Ciekawe jak tu zimą będzie. Robię reset mózgu i likwiduję złogi z Warszawy :)
UsuńPozdrowienia górskie m
A likwiduj, likwiduj...
UsuńNajlepsze kasztany są na Placu Pigalle..., a piwo w Żywcu.
Pozdrawiam i do się zapraszam.
Michał
Piwo Żywiec zawsze kojarzy mi się z tym, że za komuny to było najlepsze piwo w Warszawie, eksportowe i prawie zawsze niedostępne. Pozdrowienia żywieckie
UsuńPrzesympatyczna miejscowość i troszku sobie u Ciebie ją pooglądałam na prześlicznych Twych zdjęciach. Filmiku oczywiście, też nie ominęłam.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Jest tu fajnie owszem. Zobaczymy jak długo tu pobędę na EMIGRACJI WEWNĘTRZNEH:)
UsuńPozdrawiam serdecznie z Beskidu Śląskiego
Dopóki nie znajdziesz czegoż nowego. Vojtku Ty jesteś jak wiatr :) Gdzie Ty już nie byłeś...
UsuńSerdeczności.
Czasami to myślę, że za dużo tego wiatru :) Ale widocznie tak ma być :)
UsuńPozdrowienia
Piękne jesienne zdjęcia, a miasto prezentuje się bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja też pozdrawiam i to serdecznie :)
UsuńCzłowiek przyzwyczaja się do swojego miejsca urodzenia, zamieszkania i bardzo trudno w dorosłym wieku zmienić swoje przyzwyczajenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
No i starych drzew się nie przesadza. Moi znajomi z Warszawy sprzedali mieszkanie a kupili w Gdyni. Teraz jednak znowu chcą sprzedać w Gdyni a kupić w Warszawie. Ale to już trudniej :) Po roku Gdynia Im się znudziła. Pozdrowienia górskie póki co.
UsuńO proszę, kilka dni temu była taka piękna pogoda, a tu ulewa za ulewą. Jako, że Szczyrk niedaleko domyślam się, że u Ciebie też przechodzi fala deszczu ;)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ciepło, Vojtku :)
Tak, przechodzą deszcze ale nie takie, żeby nie można było z domu wyjść. Wczoraj byłem na cmentarzu w Szczyrku. Pozdrowienia deszczowe i nie deszczowe :)
Usuń