niedziela, 15 października 2017

List ze Szczyrku nr 4. Klimczok

Pierwszego października była piękna pogoda. Wybrałem się na wycieczkę na Klimczok. Ze Szczyrku poprzez Sanktuarium Maryjne. To Sanktuarium obejrzałem sobie dokładnie właśnie z powodu dobrej, słonecznej pogody. Zajrzałem do groty i źródełka. Akurat była msza.       Pomodliłem się i wspomniałem swoich nieżyjących rodziców i siostrę. Z Sanktuarium widać Skrzyczne. Ludzi na szlaku sporo. Z psami też. Szedłem sobie spokojnie nie patrząc na zegarek.
      Trochę się zasapałem :) Lata lecą. Ale piękna panorama dookoła nie pozwala pamiętać o zmęczeniu. Jak pisałem poprzednio byliśmy tu z rodzicami na wakacjach w pierwszej połowie lat siedemdziesiątych. Po drodze spotkałem dwa  fantastyczne domy z drewna. Większy i mniejszy. Budowa ich była na wykończeniu. Oba domy z przepiękną panoramą na Skrzyczne. Żeby tam dojeżdżać to trzeba mieć autka z napędem na cztery koła. 
     Doszedłem do schroniska. Kupiłem picie ale nie chciało mi się stać w kolejce do jedzenia. Kolejek po prostu nienawidzę.
       I się okazało, że sam szczyt Klimczok jest o wiele powyżej tego schroniska. Ludzi sporo ale w sumie spokojniej. Trochę tu inni ludzie bywają niż na przykład nad morzem. Na samym szczycie byłem z pół godziny.
       Potem powrót też na spokojnie do Szczyrku. W drodze powrotnej spotkałem fajnego i miłego kotka.  A w drodze na szczyt psiaka. Obiad zjadłem w hotelu Orle Gniazdo. Bez żadnej kolejki. Placek po zbójnicku.
     Bardzo lubię chodzić, być w ruchu. Od dzieciństwa.
Zapraszam do obejrzenia fotek i filmu, który jest na YT.

KLIKAJ W FOTKI, ŻEBY POWIĘKSZYĆ



A tu jest film z wycieczki na Klimczok. Zapraszam

Do następnego razu :)
Vojtek w drodze

19 komentarzy:

  1. To się nacieszysz górami i naoglądasz, aż ci zadroszczę takiego bliskiego kontaktu z górami.
    Ja nie mam takich moźliwości, ale na szczęście u mnie wody dużo ;-)))
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Dziś i ja zobaczę wodę bo się wybieram do Żywca. A tam jest Jezioro Żywieckie. Pozdrawiam serdecznie z Beskidu Śląskiego.
      Vojtek

      Usuń
  2. Cześć Vojtek.
    Co ci powiem, to ci powiem, ale ci powiem.
    Ceprem to już raczej nie jesteś.
    Pozdawiam i zapraszam.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
  3. Lza się w oku kreci - ostatni raz bylam w Szczyrku w 1968 r. ...i już nie będę, dlatego dziekuje za tekst, zdjęcia i zwierzaki w kolorach jesieni ,serdecznie pozdrawiam Malgosia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. A myśmy z rodziną byli w pierwszej połowie lat siedemdziesiątych :) I z naszym bokserkiem Redem.
      Pozdrowienia górskie

      Usuń
  4. Takie listy to ja lubię. Miło się czyta i ogląda i oby tak dalej. Pozdrawiam z Warmii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ile takich listów będzie to nie wiem. Piszę z marszu. Pozdrowienia górskie :)
      Vojtek

      Usuń
  5. To nadzwyczaj piękne miejsce.
    pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Jolu, fajne, bezpieczne i przyjazne i kg można sobie trochę zgubić tka chodząc.
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. Nie dziwię się, że nogi same Cię niosły! Piekna pogoda, góry...i placek zbojnicki w nagrodę ;) wspaniały dzień! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzionek był rzeczywiście wspaniały! :)
      Pozdrowienia

      Usuń
  7. Domki śliczne. Vojtu, Ty to masz ciekawe życie.
    Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Cysorz to ma klawe życie no i wyżywienie klawe" Taka była piosenka Chyły :)
      Pozdrowienia górskie

      Usuń
  8. Piękna jesień, piękne krajobrazy...

    Kiedyś też wędrowałem po górach. Zdobyłem dwie odznaki: małą brązową i małą srebrną GOT. Ale kiedy to było...

    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja odznak nie zdobyłem ale po górach chodziłem. Pamiętam te odznaki. Ja miałem odznaki kajakowe.
      Lubię różne regiony Polski. Ale najczęściej bywam nad morzem, na Mazurach i na Suwalszczyźnie. Pozdrawiam Ciebie serdecznie a także Twoją szanowną małżonkę.
      Vojtek

      Usuń
  9. Cześć Wojtku, ja ostatnio odwiedziłem zachodniopomorskie :) Dziwne, ale nigdy nie byłem w tamtym rejonie. Odwiedziłem plażę w miejscowości Gąski. Widziałem morze i latarnię morską :) Fajnego kotka i pieska spotkałeś w górach :) Pozdrawiam Wojtka w ten deszczowy dzień. Przemek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przemku dzięki. Trudno być wszędzie i nie ma takiego obowiązku. W Szczyrku też deszczowo. Miałem pojechać do Wisły ale się wróciłem. Pojadę kiedy indziej. Pozdrawiam serdecznie
      Vojtek.

      Usuń
  10. Drogi Vojtku!
    I ja mam swoje miejsce na ziemi i nie chciałabym go zmieniać, dlatego Cię rozumiem.
    Byłam tam, gdzie Ty, podobało się, może wrócę-ale nie na stałe.
    Pozdrawiam jesiennie, cudnie i kolorowo:)

    OdpowiedzUsuń

Jak zostawisz czytelny ślad, to zawsze odpowiadam!
Jeśli podajesz stronę internetową to KONIECZNIE adres poprzedź http:// To wtedy po kliknięciu w link od razu otworzy się Twoja strona internetowa lub Twój blog.
Jeśli nie masz konta na GOOGLE to możesz dać komentarz jako ANONIMOWY. Lub też możesz podać Twoją stronę internetową i imię lub nick