6 marca 2011 roku byłem na Placu Defilad w Warszawie na manifestacji MANIFA.
Ja chodzę na bardzo różne manifestacje. I to nie znaczy czy je popieram czy nie. Za komuny też chodziłem na różne manifestacje. Ale raczej wybierałem te nielegalne bo były bardziej autentyczne. Manifestacja, demonstracja, wiec to jest nieodłączny i bardzo ważny i konstytucyjny element demokracji. Bez aktywności społecznej NIE MA DEMOKRACJI. Jeśli ktoś narzeka a siedzi tylko w domu i czeka na cud to tego „cudu” się nie doczeka. Pójście raz na cztery lata do wyborów(a i tak prawie połowa ma to gdzieś) to też niczego nie załatwia. Wszystkie ważniejsze zmiany polityczne, gospodarcze i inne nie nastąpiły w niekończących się dyskusjach, tylko z dużo bardziej aktywnego działania. Każda władza musi czuć oddech wyborców na swoich plecach. Bo nie przymuszana do niczego SZYBKO SIĘ DEGENERUJE i zajmuje się sama sobą i swoimi rodzinami. I zabezpieczeniem się finansowym jak wybory się przegra!
Brawo kobiety, dziewczyny z Manify!!!!!!!!!
Zapraszam na filmik. Przemawiała między innymi córka tragicznie zmarłej pod Smoleńskiem Pani Jarugi- Nowackiej
Witaj Vojtku :) Ładnie tu u Ciebie.... chociaż tak daleko od kraju :)))
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w nowym miejscu na ziemi i dużo, dużo odwiedzających :)
Pozdrawiam
Grażynko! Dziękuję jesteś pierwsza:) Dopieri się tu rozglądam. Dziś na WP to nie mogłem prawie cały dzionek fotek dodać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ciebie serdecznie Vojtek emigrant
Witaj na Bloggerze.
OdpowiedzUsuńmacham,
OdpowiedzUsuńBlogger czasem psoci ale nie tak namietnie jak wp.
Witaj Wojtku w Nowych Progach.
mmm zobaczę jak ci tu na spot może też mnie wp wkurzy i się przeniosę ! moja jakby pisemne reklamacje nie pomagają! mmm co do manify to ja mogę zrobić manife służba zdrowia jest do d........ i tak płace za rehabilitację ,oddajcie mi kasę z wynagrodzenia na NFZ ! u mnie dziś deszczowo jednak taka pogoda sprawia ,że chce mi się tańczyć w deszczu ! otiotylia.bloog.pl
OdpowiedzUsuńCiekawe hasła z Manify. Żeby jeszcze faceci chcieli je pojąć. No cóż nie każdy facet posiada mózg ze zwojami myślowymi. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam się z Tobą Vojtku na nowych śmieciach:)
OdpowiedzUsuńVojtku,
OdpowiedzUsuńdziękuję za gratulacje, za pozdrowienia i za życzenia. W imieniu mojej rodzinki, w imieniu mojego miasta, które okazuje się być wsią i nigdy miastem nie było oraz w imieniu swoim.
I ja Ciebie i Twoje miasto pozdrawiam. Wraz z Twoim nowym adresem blogowym.
Witaj Vojtku!
OdpowiedzUsuńJednak wiosna to czas wszelakich zmian, jak widać nawet blogowych:) Na pewno będzie na plus, czego Ci życzę. A wiosna w Warszawie zaczyna naprawdę rozkwitać. Szkoda tylko, że ludzie tak zagonieni, nie mają nawet czasu aby zatrzymać się i tak normalnie ucieszyć.. Muszą czekać do weekendu, a i to nie zawsze.. No cóż.
Pozdrawiam. Renia.
rzecz gustu ... ja w manifach nie gustuję ...
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM NA NOWYM MIEJSCU ...
A to tutaj jesteś ?...
OdpowiedzUsuńNo to witam, witam, bo ja na tym portalu tez jestem. bo mam aż dwa blogi!..Na starym jeszcze tez pisze od czasu do czasu. Zresztą ostatnio jakoś tak spowolniłam :(
Pa! :D
jestem już i tu Vojtku! Również zastanawiam się nad zmianą z WP... mam wciąż tylko nadzieje, że te awarie ustaną, zaczynają mnie denerwować... może rozbudowują możliwości? Tak czy inaczej, również wybrałabym się na jakąś manifestację, jednak u nas mało takich atrakcji... pozostanie chodzenie do pubów, które zamykają o 21. Pozdrawiam, tamas (les-aromat.bloog.pl)
OdpowiedzUsuńMilý Vojtek,
OdpowiedzUsuńtak ať robisz dobrze v novom blogu!:-)
Hooodně štěstí!A určitě sem budu chodit!:-)
Corly
No fajnie się tu zagospodarowałeś.
OdpowiedzUsuńŻyczę więc udanego blogowania na nowym portalu!
Dzięki za wizytkę!
To ładnie z Twojej strony, że nie przeklinasz w czambuł WP, a wręcz masz do niej sentyment. Tak powinno być! W końcu wiele miłych chwil w WP spędziłeś.
A to zdjątko Twoje z synem na tle drzewa z wielkimi korzeniami pamiętam. Tylko zapomniałam gdzie w Niemczech to było. Pozdrawiam oraz dobrej nocki życzę! Halszka
Witaj Vojtku na Twoim nowym blogu! Nooo, nieźle sobie radzisz i jakie ładne zdjęcia z Manify, do której osobiście sentymentu nie mam! Ale o moich sentymentach tu pisać nie będę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Vojtku serdecznie i życzę pełnego zadowolenia z tego co robisz teraz i w przyszłości. ;)
Dzięki za wizytkę!
OdpowiedzUsuńA ucz się ucz! Nauka to potęgi klucz! (śmiech).
Życzę Ci wspaniałych wrażeń na nowym blogu. A nowe tematy na wpis, jak widzę, już się nadarzają - pod tytułem: "Początek sezonu skuterowego"... zaś będziemy mieli o czym czytać i fotki z imprezy oglądać.
Pozdrawiam serdecznie! Halszka
Dobrze, że zajrzałam na poprzedniego bloga, bo bym nawet nie wiedziała, że się (Pan) przenosi..
OdpowiedzUsuńWpadam, aby się przypomnieć:
Sobota (9 kwietnia) -> Pierwsze zawody kolarskie w tym sezonie, więc proszę o trzymanie minimalnych kciuków. ;)
Pozdrawiam.
W.
Ciekawa relacja, dobrze dobrane zdjęcia ! Powodzenia na nowej stronie - ja też jestem w trakcie przenosin. Zapraszam po przepisy na wielkanocne potrawy ( jest osobna kategoria z boku) na stronę http://www.grazynagotuje.pl/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Vojtku
OdpowiedzUsuńteraz, nie teraz tylko w wolnej chwili utwórz albumy picasa , wstaw tam fotki z Twojego blooga na WP, możesz też tam wstawić swoje filmiki
potem dać na tym blogu link do Twoich albumów
w każdym albumie masz miejsca 1024 MB
albo nanieś na http://chomikuj.pl
pozdrawiam milutko
Witaj w nowym miejscu
OdpowiedzUsuńpozdrowionka weekendowe
No proszę, coraz więcej ludzi przenosi się na blogspot. To świetne miejsce, mam nadzieję, że się spodoba. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdzięki za pozdrowionka i wzajemnie;-)
OdpowiedzUsuńJakże prawdziwe hasła. Walką o byt jest całe życie. Tak już jest, że jedni mają krocie, a drudzy nie masją , z czego żyć. I to jest smutne. Ciekawe fotki , Vojtku. Na Twój drugi bloog wpadnę chybna dopiero wieczorkiem, bo muszę akrzątnąć się koło obiadu. Miłej niedzieli tobie zyczę - Krystyna
OdpowiedzUsuńDzięki za wizytkę!
OdpowiedzUsuńWidząc w TV co się dzieje, też tracę nadzieję, że jest to możliwe... Zbyt dużo jest siewców nienawiści... Gardzę takimi ludźmi. Doprowadzili Naród Polski do tak głębokiego podziału. Pocieszający jest jednak fakt, że ten podział nie jest równy. Większość Polaków zdroworozsądkowo podchodzi do tej potwornej tragedii... i do sytuacji w Polsce.
Ciekawa jestem Twojego pokłosia fotograficznego ze Stolicy z tej smutnej Rocznicy.
Pozdrawiam serdecznie Vojtka z jedną nerką, ale jak widać, zdrowo funkcjonującą! Halszka
No to widzę, że przyjemnie z pożytecznym spędziłeś niedzielę. Będę czekać na fotki relacjonujące dzień rocznicy.
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że żyć trzeba do przodu, żyć mądrzej, pamiętając o Ofiarach katastrofy smoleńskiej, wyciągając z tej tragedii wnioski...
Ha, a u nas 15 st.(+ oczywiście)z rana było, a teraz 25.
Pozdrawiam serdecznie!Halszka
Świetny Blog , ja zapraszam też na mój.. http://wojtek21mojetekstypiosenek.bloog.pl/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Dzięki za poranną wizytkę!
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że nie będziesz pisał o manifestacji, bo pewnie znów musielibyśmy się wziąć za przysłowiowe czuby.(śmiech). Slajdy mi wystarczą... aż nadto... choć pięknie wykonane.
Wspaniały ten Twój podział "zarybiający i wędkujący"... taki zdrowy i mądry. Niechaj Ci służy. Życzę Ci - z niego - wiele przyjemności!
Pozdrawiam wiosennie! Halszka
Dziękuję za pozdrowienia! I ja Ciebie pozdrawiam oraz życzę wspaniałych wrażeń z wypadu na wieś i "rybołowienia".Pa! Halszka
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedzinki!
OdpowiedzUsuńA to nawet nie wiedziałam, że Polska ma 3 miejsce na świecie w pisaniu blogów... hihihi! i to jeszcze dzięki nam! Chapeau bas! świecie, przed polskimi blogowiczami! A co!
Powodów, dla których ludzie blogują jest więcej. Bloguja nie tylko, jak to określiłeś, "samotni w tłumie". Ja np. nie czuję się samotna, a bloguję. Bloguję z czystej przyjemności. Lubię pisać o rzeczach dla mnie ważnych, o swoich przemyśleniach, przeżyciach... ale przede wszystkich z chęci utrzymania kontaktów z Rodakami w Kraju. To dla mnie, jako emigrantki, bardzo ważne!
Vojtek, co się odwlecze, to nie uciecze... jeszcze zdążysz nie nawędkować.
Pozdrawiam serdecznie oraz życzę wspaniałych wrażeń z pobytu na wsi! Halszka
No cóż, racje mają drogie panie ze zdjęć z manifestacji:)
OdpowiedzUsuńhurghada35
Ja dla odmiany manifestacje omijam szerokim łukiem, nie czuje się pewnie w takiej dużej zbieraninie ludzi:)
OdpowiedzUsuńAleś dotarła do historii. Gratuluję :)
UsuńRozumiem. Sporo nawet ludzi tłumów nie lubią. Tłumy potrafią być nie obliczalne .
Pozdrawiam solo
Vojtek