Robię przerwę na pisanie bloga. Co najmniej na dwa tygodnie. Nie jest źle ale będzie lepiej. Proszę o wyrozumiałość. Dziekuję wszystkim za komentarze. Jak powrócę to w miarę możliwości wszystkim odpowiem.Jak ktoś narzeka na zimę to zapraszam na film. Dzis poł godziny autko odmrażałem
Pozdrawiam
Vojtek
Tutaj opisuję moje życie ilustrowane fotkami i filmami. Wszystko jest prawdziwe. Piszę tak jak potrafię, czuję i widzę. Nie uznaje poprawności politycznej czy też innej.Nie piszę na zamówienie i nie kieruję się sugestiami typu "powinieneś pisać tak a tak" Na dole strony są tagi i tam możesz klikając w tagi wybrać sobie to co Ciebie interesuje. Zawsze odpowiadam na komentarze
poniedziałek, 20 stycznia 2014
32 komentarze:
Jak zostawisz czytelny ślad, to zawsze odpowiadam!
Jeśli podajesz stronę internetową to KONIECZNIE adres poprzedź http:// To wtedy po kliknięciu w link od razu otworzy się Twoja strona internetowa lub Twój blog.
Jeśli nie masz konta na GOOGLE to możesz dać komentarz jako ANONIMOWY. Lub też możesz podać Twoją stronę internetową i imię lub nick
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witaj Vojtek!
OdpowiedzUsuńJak mus to mus,
Tak widać trzeba,
I autko odmrażać,
Gdy mróz idzie z nieba...
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Dobry z Ciebie nczłowiek i to zapamięteam! Pogoda nie mwybierra :)
UsuńZa zimą jakoś nie tęsknię, ale odrobina bialego puchu poprawłaby samopoczucie. Wieczna szarówka jest o wiele gorsza. Pozdrawiam i czekam na nowego posta. I ciepełka życzę :))
OdpowiedzUsuńNo to kuruj się Vojtuś. Zdrowie najważniejsze... Życzę wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńFilmik obejrzałam już wcześniej. Wiesz kiedy. Za taką aż zimą nie tęsknię. U nas - jak na razie - zimy nadal nie widać. Może przyjdzie z Polski nieco później. ;)
Pozdrawiam serdecznie! Halszka
Poczekamy Vojtku, nie martw się. Kuruj rękę i wracaj, bo mało że pora roku jakaś smutnawa, to i na blogach niewiele się dzieje. Najserdeczniej pozdrawiam, życzę dużo dobrych dni.
OdpowiedzUsuńOczywiście,od czasu do czasu należy się wypoczynek.
OdpowiedzUsuńMy poczekamy. U mnie zimy nie widać. Jest szaro i pochmurno.
Życzę Ci dużo zdrowia. Serdecznie pozdrawiam:)
u mnie nadal nie ma zimy :) trzymaj się Vojtku, będziemy cierpliwie czekać! powodzenia i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOdnalazłam Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńTak zimno a Ty z domu wychodzisz ? :-)))
Trzymaj się ciepło i wypoczywaj. Pozdrawiam z Warmii :)
OdpowiedzUsuńWitaj Vojtku.
OdpowiedzUsuńPozwoliłem sobie Twoim blogiem rozpocząć na moim serwisie cykl linkujący do fajnych blogów, pokazujących że blogowanie nie ma ograniczeń wiekowych. http://vj.pl/blog-vojtka-zienowicza/ Mam nadzieję że nie masz nic przeciwko temu żeby pokazywać twoją twórczość jako pozytywny przykład.
Dobrze, że się odezwałeś. Niech Ci łapka zdrowieje... :)
OdpowiedzUsuńOglądnęłam ten hardcorowy film spod stoliczka. Były momenty, że z drżeniem serca zastanawiałam się, kiedy zamienisz się w "morsa"... "O tu pęknięcie!" Skrzypi. Jesteś niesamowity...
Pozdrawiam serdecznie. Wracaj do zdrowia :)
Ja na zimę nie narzekam bo jeszcze do mnie nie przyszła:) Pozdrawiam i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńWojtku, to najkrótszy Twój wpis, ale rozumiem Ciebie. Ja tez miałem dłuższe przerwy i wiem, ze czasem tak właśnie trzeba. Ale tez nie przeciągaj, bo nasza blogosfera bez Saturna będzie uboższa. Pozdrawiam, Tomasz
OdpowiedzUsuńU mnie jest kataklizm! Gołoledź nic nie puściła, mróz coraz większy więc tak szybko nie odpuści. Trzeba jakoś przetrwać.
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka życzę !
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego wykorzystania tej przerwy. Pozdrawiam....
OdpowiedzUsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńCzekam cierpliwie i pozdrawiam cieplutko ;)
Miłego odpoczynku życzę... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
http://babuni-blog49.blog.onet.pl/
oj tam - oj tam... ale widzę, że na Face się udzielasz... hihi
OdpowiedzUsuńdo twarzy Ci... w aktorskim stroju... mam nadzieję, że o tym napiszesz na blogu...
a zima... no cóż... na Podlasiu najzimniej
pozdrawiam cieplutko
Powrotu do zdrówka życzę, byś jak najszybciej powrócił na blog. Fotki we wcześniejszych wpisach (miałem ooogromne zaległości w odwiedzaniu) są jak zawsze świetne, a Święta.... minęły a jakiś taki niesmak mi pozostał... Może za rok tak jak Ty uciekną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Miłego odpoczynku w Realu!!!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)))
Do zobaczenia po przerwie:)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńv
Odmrażanie samochodu to istna masakra, nie zazdroszczę i czekam na następny post ! Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńWitaj Vojtku :)
OdpowiedzUsuńUrlop od blogowania się należy. Sama taki miałam.
Wróciłam z zimowymi fotkami i czekam na Twój powrót. :)
Pozdrawiam ciepło.
Z polszczyzną u ciebie kiepsko. ,Robisz karygodne błędy stylistyczne i gramatyczne ,składnia pozostawia dużo do życzenia!
OdpowiedzUsuńDużo" urlopujesz",masz trochę wolnego czasu -to może warto sięgnąć po podręcznik i douczyć się :)Konsumpcja to nie wszystko sorry:)
Dziękuje za krytykę. Nie jestem pisarzem. Pisze tak jak potrafię. Szkoda, że jesrteś anonimowy. Ja nie jestem i nie wstydzę się tego co piszę.
UsuńPozdrawiam Vojtek
To nie krytyka tylko stwierdzenie faktu .Udzielasz się na forach, dlatego z szacunku do czytającego warto zadbać o jakość wypowiedzi
UsuńPisze jak chcę i tak będę pisał. Dlaczego jesteś anonimowy? czego się boisz? Wstydź się tak krytyykować z zasloniętą przyłbicą. Bardzo źle to o Tobie świadczy. Każdego tak poprawiasz czy tylko mnie? Zazdrościsz mi?
UsuńVojtku:)o zazdrości nie ma mowy:), co ty zrobisz z moimi cennymi uwagami to twoja sprawa:)pokaż kilka swoich wpisów poloniście to udzieli ci kilku obiektywnych wskazówek
UsuńDla ścisłości -nie poprawiam -tylko wyrażam zdanie na temat.......
Dziękuję za uwagi.
UsuńJa się zgadzam z Vojtkiem. Każdy pisze jak chce i umie i nie każdy jest polonistą umiejącym wszystkie zasady gramatyki. Jak się anionimowi nie podoba to po co tu zagląda? Moim zdaniem Vojtek pisze bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Tak nie jestem polonista i już nie będę. jak by było napisane wzorowo to było by to NIE MOJE PISANIE i po prostu BEZOSOBOWE.
UsuńPozdrawiam