niedziela, 10 czerwca 2012

Przemek w Warszawie&Euro 2012

 W Warszawie po raz drugi gościłem Przemka. Blogowego kolegę. Żona się mnie spytała czy zmieniłem orientację. Bo spotykam się z kolegą a nie z koleżankami z bloga:)
Nie orientacji nie zmieniłem chociaż to jest teraz na topie:)
        Przemek interesuje się polską muzyka filmem , jazzem. Ma olbrzymi zasób wiadomości w tej dziedzinie. A do Warszawy przyjechał po odbiór szwajcarskiego zegarka.
Bo Przemek jest fanem zegarków.  Czyli ZEGARKOMAN. U nas w pracy jeden z dyrektorów zegarki też zbiera i ma ich 24. Kilka z nich kupił bez wiedzy żony:)
        Zegarek był do odebrania w Galerii Mokotów. To pomogłem Przemkowi odnaleźć drogę. Zresztą ja tam byłem po raz pierwszy w życiu.
Życzę Przemkowi, żeby jego zegarek szwwajcarski chodził właśnie jak szwajcarski zegarek:)
I żeby w życiu też tak wszystko chodziło. Ale to sprawa trudniejsza.
KLIKNIJ NA FOTKI, ŻEBY POWIĘKSZYĆ

Ja z Przemkiem w sklepie z zegarkami w Galerii Mokotów


Marzenie Przemka sie spełniło:)


Rozpoczął się turniej piłkarski EURO 2012.
Byłem w Warszawie na otwarciu strefy kibica pod Pałacem Kultury.
I tak poobserwować nastrój w mieście.
Fajnie było, radosna atmosfera jakiej dawno nie widziałem.
       Przypominam, ze do strefy kibica nie można wnosić aparatów powyżej 10 mln pixeli, reporterskich z wymienną optyką. Ja mam 14 mln pixeli, ale bez optyki wymiennej i mnie wpuścili.
Proszę kilka fotek z  Warszawy w dniu otwarcia Strefy Kibica i w dniu pierwszego meczu Polska-Grecja. 
                  Atmosfera była BARDZO ŻYCZLIWA a nawet wzruszająca. Dawno tego nie widziałem. Oby jak najdłużej.

Bardzo dobry koncert na otwarcie Strefy Kibica. Na fotce ja z następnym pokoleniem


Trybuna w Strefie Kibica......


Takie trampki i tenisówki(pepegi) produkowało się kiedyś w Grudziądzu. To znaczy w moim dzieciństwie. Najbardziej podobały mi się czarne:)


Ja z Grekiem w dniu meczu Polska-Grecja:)

No i zespół taneczny był super!

A to coś dla pań:)


Następne pokolenie........czyli nasza nadzieja

A wynik meczu był 1 do jednego!


Grecki kibic:)


Konkurs na siłę głosu. Trzeba było krzyknąć POLSKA!  lub coś podobnego:)

Zabawy w Strefie Kibica....


W Strefie Kibica.........super atmosfera!

Bardzo wszystkim dziękuję za wizytę i komentarze.
Wkrótce każdemu odpowiem. Mam zawirowania czasowe  i takie tam inne życiowe.
Pozdrawiam serdecznie Vojtek

47 komentarzy:

  1. Ty ,,zawirowanie czasowe,,- wcale sie nie dziwie!!! Ja by do Amsterdamu pol swiata przybylo chyba bym tez na nic czasu nie miala tylko lazila-gapila. WIECEJ!WIECEJ Warszawy gdzie caly swiat gapi!!! No mam nadzieje caly swat. Ludzie z wysp Samoa tez???? Serdecznosci WIECEJ Viola

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Violu za komentarz...........U nas piękna, letnia pogoda.
    Pozdrawiam Vojtek

    OdpowiedzUsuń
  3. mnie też zachwyca..radość kibica:)) Zdjęcia jak zwykle fantastyczne, Vojtku a czemuż to nie w barwach narodowych?:o miłej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Vojtku. Ciekawi mnie co ten zakaz wnosi do życia kibica. Dlaczego reporter nie może zrobić zdjęcia w strefie kibica. Dziw mnie to. Atmosfera wspaniała, radosna i to się chwali. Super klimat pokazujesz, oby zawsze była taka jedność pomiędzy kibicami. Zdjęcia jak zawsze znakomite i wspaniale odzwierciedlają atmosferę. Pozdrawiam Ciebie i moją przedmówczynię Violę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wojtku, super zdjęcia...Pięknie i jeszcze cieplutkie.
    Dziwi mnie ten kolejny głupi zakaz robienia zdjęć w strefie kibica...
    Czy nie jest przyjemnie zobaczyć radujących, świętujących ludzi ?
    Euro to prawdziwa okazja do świętowania, bo kolejna może będzie.....lat, może świetlnych ?
    Na pierwszym zdjęciu, mina bardzo poważna, bez barw narodowych...
    czyżby Cię coś "wpiurcyło"
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. O, jak wspaniale i radośnie tym razem u Ciebie. Cieszę się bardzo kiedy ludzie są razem... i bawią się, a na ich twarzach gości uśmiech, nie grymas nienawiści.
    Pozdrawiam serdecznie... cała i zdrowa po urlopie w strefie trzęsienia ziemi w Italii. Miłej niedzieli! Halszka

    OdpowiedzUsuń
  7. michalc30.bloog.pl10 czerwca 2012 11:07

    Witaj Vojtek!
    Ja lubię zegarki, ale te nakręcane, bo mają duszę. A Euro jest spoko. Na razie. Co prawda nie jestem fanem futbolu i nie znam się na nim. Jednak mecz otwarcia oglądałem, bom ci patriota. No i jestem miłośnikiem jazzu i bluesa.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
  8. andante spianato10 czerwca 2012 11:19

    Spotkania z blogowiczami sa bardzo sympatyczne. Przeżyłam to w marcu. W Pyrkowie też jest fan zone. Nie mam zamiaru tam wchodzić. Wolę spojrzeć z okienka telewizyjnego Przemierzam Pyrkowo rowerem z flagami stosownymi i jest wspaniale.. Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  9. Extra wpis u Ciebie dzisiaj !!!!
    Atmosfera blogowa dorównuje atmosferze piłkarskiej.
    Zdjęcia świetne, nawet te dzieciaczki znakomicie tworzą atmosferę radości z mistrzostw.
    Autko też jest super !!!
    Mój kot tez hymn odśpiewał, ale nie widziałeś, bo mnie nie odwiedzasz.Zapraszam, może tym razem....
    Pozdrawiam bardzo serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam Wojtusia! Czas, czy raczej jego brak, to znak naszych czasów. Nowy zegarek dobrze się spisuje jak na razie!
    .
    Meczów nie oglądam, ale w Radiu słucham i wiem jakie są wyniki. Pozdrawiam Przemek

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie trampki sama bym chciała mieć. Kiedyś, za komuny, miałam podobne, ale tylko w białym kolorze.
    Dziękuję za wizytkę! Jak tylko złapię oddech, zamieszczę trochę fotek z Italii. Obiecuję! Ale póki co, zamieściłam fotki z mojego albumu przyrodniczego. Na to nie potrzebuję dużo czasu. Pozdrawiam raz jeszcze! Halszka

    OdpowiedzUsuń
  12. Gdybym miał okazję to też bym był w strefie kibica!! Szczególnie interesujące jest to zdjęcie zespołu tanecznego ;-))

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj Wojtku.
    Masz fajnie, że mieszkasz w Warszawie. Czujesz atmosferę mistrzostw.
    Ciekawy wpis.
    Pozdrawiam.
    Zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja byłem nad morzem dwa tygodnie. Było cudownie. Pozdrawiam.

      Usuń
  14. Przemka rozumie, bo ja ma tez swoje... zbieranie, ale potem rozdaje... A co do pilki noznej zdecydowanie mowie nie, nie i jeszcze raz nie...nie mam cierpliwosci ogladania 24 chlopa i kilku jeszcze, ktorzy uganiaja sie tylko za jedna pilka!
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  15. Vojtuś, musisz uważać z tymi zawirowaniami czasowymi żeby Cię nie przeniosło w inną przestrzeń czasową, chociaż turniej Euro w Polsce to tak jak by inna przestrzeń czasowa już nastała. No tak czy siak miłej zabawy w Stolycy no i niech się piłka toczy.(oby do dobrej bramki)
    Fajne reporterskie niemal zdjęcia.
    Pozdrawiamy z deszczowych Kielc.

    OdpowiedzUsuń
  16. Witaj Wojtuś::)) Przyznam się ,że chodzę bez zegarka i mam 2 ,leżą w szufladzie.Mąż teraz niedawno kupił sobie wypasiony zegareczek około 4 -stu zł wydał ,leży w szufladzie.I tak się zastanawiam ,że komórki człowiek ma i już z nawyku sięgam zawsze po komórkę i patrzę jaki czas....
    Gdyby nie TV to nawet nie wiedziałabym że istnieją mecze...Cisza u nas ,jakby nic się nie stało.Do miasta nie chce mi się jechać ,tam z pewnością wrzasku ci niemiara::))Oglądam niektóre w TV ..ale nie przepadam za piłką ::)) pozdrawiam serdecznie Danka -blondyna...z nad Wisły ::)))))

    OdpowiedzUsuń
  17. Witaj
    I u nas Wojtku kibicowanie na całego, bo sercem z naszymi :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Co do zegarka to nie jest mi potrzebny, od czego komórki? Ale w poprzedniej pracy był mi potrzebny. Jednak takie hobby całkiem fajne. Co do meczów, to kibicujemy. A jakże! Pozdrawiam słonecznie z ulewnego Śląska...

    OdpowiedzUsuń
  19. Witaj Vojtku!Ja tez kibicuje,moj Piekny z pracy sie urywa na mecze,fakt ze powtarzaja wieczorem ale to juz nie to samo co na zywo.Kibicuje naszym obgryzam paznokcie,ha,ha,ha,ale co tam ,kupie sobie sztuczne:))
    Zazdroszcze Ci ze masz wszystkie wydazenia obok siebie,tak pozytywnie zazdroszcze:)Mam 73-calowy telewizor to spoko,prawie jakbym tam byla:)
    Zegarek fajny,kolega tez,o orientacje to sie nie martw,nie wazna jest plec wazne jest uczucie,ha,ha(mam nadzieje ze sie nie gniewasz za to co wypisuje)
    Pozdrawiam z NJ.

    OdpowiedzUsuń
  20. Emocje piłkarskie nie opadają !!!
    Pozdrawiam bardzo cieplutko :)))

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudny zegazek, i te pepegi świetne!
    Atmosfera na euro na razie świetna, uwielbiam kiedy nasi strzelaja bramki, te emocje!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Witaj Vojtku!
    Trochę mnie tu nie było i narobiły się zaległości, które wkrótce nadrobię..., bo szkoda omionąć tu czegokolwiek.
    Te ostatnie fotki fantastyczne! I wcale nie kadzę! Tak je odbieram. Urzekla mnie ta z biało - czerwonymi trampkami.
    A co do orientacji to nadal trwaj przy swojej i nie ulegaj tej niezdrowej modzie...
    zegarki szwajcarskie zawsze były najlepsze.
    Też lubię zegarki i zegary. Pozdrawiam w nastroju Euro... Krystyna

    OdpowiedzUsuń
  23. Sliczna Ta dziewczyna -no masz oko Vojtku! Jak ja bylam w Portugalii -oczy wybauszalam tak generalnie Portugalczycy sliczny ogolnie narod . I nie dosc ze wyjatkowo urodziwi to usmiechnieci i serdeczni. A dziewczyna naprawde super!Serdecznosci Vojtas Viola

    OdpowiedzUsuń
  24. Witam Vojtka późną porą, ale lepiej późno niż wcale.
    I to jest moja, na teraz, ostatnia wizyta,
    bo zaraz kładę się spać. Już jestem nawet umyta,
    bo wiadomo, czysta kładę się spać...
    Vojtku, przed chwilą skopiowałam sobie do moich zasobów Twoje zdjęcie, bo w jednym momencie BARDZO MI SIĘ SPODOBAŁO!
    Bardzo dziękuję za miłe słowa...
    Odpowiedziałam w Niebieskim, więc tu nie powtórzę się...
    Spokój ratuje przed zapaścią...
    W spokoju odnajduję ratunek...
    Trzymaj się !
    Pozdrawiam najserdeczniej i życzę miłej niedzieli Tobie
    i Twojej Rodzinie, także i Violce - Krystyna

    OdpowiedzUsuń
  25. Fajne kibicki tam były, he,he,he....
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  26. To jest potęga sportu, która panuje ponad wszelkimi podziałami, poza brudną polityką świata i razem z całą międzynarodową rzeszą eurofanów i sympatyków piłki nożnej jednoczy się we wspólnym przeżywaniu pozytywnych emocji oraz tworzeniu atmosfery święta i festy wokół naszej narodowej największej w dziejach Polski imprezy sportowej.

    OdpowiedzUsuń
  27. Fajnie to wygląda :) Choć przez 2 tygodnie wszyscy bawią się razem.
    Nasza strefa kibica o wiele uboższa. A ja i tak wolę oglądać mecze w domu ;)
    Pozdrawiam Serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Witaj Vojtku!
    Ja chociaż nie jestem fanem piłki nożnej, a jednak podczas Euro, ta atmosfera, doping i nerwowe kibicowanie naszym piłkarzom, porwała mnie na maksa :)
    To jest piękne, jak Polska potrafi się bawić i świętować :)
    Mogę sobie tylko wyobrazić, jaka euforia panuje w warszawskiej strefie kibica :) Szkoda, że u nas nie zrobiono, chociaż skromnej strefy!
    Vojtku, z tego co pamiętam, to Wąbrzeźno raczej słynęło z tapet, natomiast trampki, tenisówki, pepegi itd. produkowano opodal w Grudziądzkiej Gumówce! A może ja już nie pamiętam?! :)
    Pozdrawiam i życzę pomyślnych wiatrów, które rozwieją życiowe zawirowania :)

    OdpowiedzUsuń
  29. dziś wszyscy są zaprzątnięci Euro 2012. Mnie piłka nożna nie kręci, wolę np. taniec lub muzykę. A zdjęcia i relacje jak zwykle fantastyczne.

    OdpowiedzUsuń
  30. Witam. To było piękne przeżycie. Wszyscy się tak zgodnie jednoczyli i pęknie kibicowali. Dzięki za komentarze. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  31. Dla nas już po zawodach, ale piłka jeszcze w grze!
    Pozdrawiam cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń
  32. Po tych emocjach, życzę Ci, Wojtku, wyciszenia nad baśniową Holandią... Powodzenia, spokojnego lotu i cudownego pobytu...

    OdpowiedzUsuń
  33. Życzę Ci dzisiaj wieczoru Cudownego.
    By Szczęście było u boku Twego!
    Pozdrawiam cieplutko...

    OdpowiedzUsuń
  34. Witaj Wojtku !!!
    Wybacz moja ciekawość.
    Czy do Amsterdamu płyniesz promem czy lecisz samolotem?
    Czy nie lepiej samochodem.
    Zanim dostaniesz się do Gdańska, już jesteś prawie pod Berlinem.
    My ze Śląska, trasę pokonujemy w czasie 9 -10 godzinnym.
    Oczywiście z przerwami na kawę, WC...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  35. Vojtku!
    Świetnie , że co miało się poukładać, poukladało się,
    a ja już sądziłam, że to coś powazniejszego, ale odpukałam
    w niemalowane drewno...i nawet pomodliłam się, bo mam
    w zwyczaju westchnąć w modlitwie o pomyślność za znajomych tych z reala i tych z wirtualnego podwórka też...
    Nie mam dziś najlepszego dnia pod względem zdrowotnym, ale mam nadzieję, że może minie ta dolegliwość...
    Pozdrawiam najserdeczniej - Krystyna
    Dzięki za cieple słowa....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grecy nie tylko wymyślili połowę wszystkiego jakieś 3 tysiące lat temu, ale też sposób , by fajnie grać i wspaniale kibicować.Nie dziwi,że CIĘ urzekli.Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  36. Ogromna szkoda, że Polska odpadła... już nawet nie będę komentować ich gry, skądinąd dobrej. Na szczęście mam jeszcze komu kibicować. Przecież mam dwie Ojczyzny.
    Będę czekać na Twoje fotki z depresji.
    Pozdrawiam serdecznie oraz dziękuję za wizytkę! Halszka

    OdpowiedzUsuń
  37. Tak Vojtku, Przemek bardzo lubi czasoodmierzacze zwłaszcza te, które mają świetne mechanizmy :))) Fajnie, że mogliscie znowu się spotkać, porozmawiać, pospacerować i spędzić miło czas w Wa-wie.
    Po przegranym meczu Polaków z Czechami emocje dotyczace rozgrywek na murawie opadły, a teraz słychać odgłosy innych, tych dotyczących przygotowania zawodników, trenerów no i oczywiście korupcji. Oglądać i słuchać się nie chce tych wiadomości. EURO 2012. Dobrze, że chociaż kibice w pokazanej na Twoich zdjeciach strefie dobrze się bawili...:)))
    pozdrawiam. Też ostatnio mało zostawiam komentarzy. Czasem na szybko cos tam na blogu skromnę pod wpływem emocji, ale ostatnio szybko żyję i dużo się w moim życiu dzieje, więc mało czasu na blogowanie.

    OdpowiedzUsuń
  38. Witaj Vojtek, zegarek rzeczywiście wygląda elegancko. Co do strefy kibica i Euro to pewnie to widać w centrum, ale wystarczy odjechać kilka przystanków dalej i nic się w Warszawie nie dzieje. Powstała więc jakaś ułuda, że cała Polska żyje Euro, a to tylko enklawy.
    Pozdrwiam

    OdpowiedzUsuń
  39. Mario!
    Dzięki za wizytę. Masz sporo racji o czym piszesz.
    Na Onet ciężko się wchodzi!!!! Wszystko się miele i miele!
    I trzeba dwa razy kliknąć, żeby dać komentarz. Dałem i nic się nie ukazało!
    Pozdrawiam serdecznie i skutecznie
    Vojtek

    OdpowiedzUsuń
  40. Identyfikator rewelacyjny !!!
    Vojtek Koronowany :))))

    OdpowiedzUsuń
  41. Fajnie, że masz powody do radości Vojtku. Pozostaje mi tylko życzyć udanego wyjazdu i pozdrowienia czwartkowe zostawić :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Pepeżki miałam PRL-owskie, a jakże, tylko zielone. Teraz też mam zielone, są dużo mniej wygodne, no ale to nie są converse, jako że gadżeciarą nie jestem. Converse mierzyłam, tak samo mało komfortowe.
    Pozdrawiam wielki świat z małej wsi.

    OdpowiedzUsuń
  43. O i Przemka tu widzę , jakie to fantastyczne !

    OdpowiedzUsuń
  44. ......Przypominam, ze do strefy kibica nie można wnosić aparatów powyżej 10 mln pixeli, reporterskich z wymienną optyką. ....... no to mnie by tam nie wposcili hahahhahaha kapitalne te trampki :)

    OdpowiedzUsuń

Jak zostawisz czytelny ślad, to zawsze odpowiadam!
Jeśli podajesz stronę internetową to KONIECZNIE adres poprzedź http:// To wtedy po kliknięciu w link od razu otworzy się Twoja strona internetowa lub Twój blog.
Jeśli nie masz konta na GOOGLE to możesz dać komentarz jako ANONIMOWY. Lub też możesz podać Twoją stronę internetową i imię lub nick