sobota, 23 czerwca 2012

Euro 2012. Po prostu

Nasi już odpadli z Euro. Czyli prawdę mieli pesymiści, którzy to przeciwstawiali się hurraoptymistom.
        Polska jest klasyfikowana na 70 miejscu jeśli chodzi o reprezentacje w piłce nożnej. Polskie kluby odpadały w rozgrywkach Euroligi na samym początku....To skąd były takie optymistyczne nastroje? Wierzyliśmy na cud?  Ostatni był nad Wisłą w 1920 roku:)
        W Warszawie zauważalnie uspokojenie nastrojów i mniej flag........
Kto zawinił takiej sytuacji?
To się będzie teraz roztrząsać w mediach.
Ale gra toczy się dalej.
Mnie udzielił się nastrój patriotyzmu. Tak po prostu chwycił za serce. I tutaj nic krytykować nie będę, ŻEBY NIE PSUĆ IMPREZY.
Potem się pokłócimy i po krytykujemy. To nam zawsze dobrze wychodzi! :)

        Strefa Kibica w Warszawie to super pomysł. Przepiękna, niepowtarzalna atmosfera, różne nacje w jednym miejscu każda, każdy uśmiechnięty.
I oby taki uśmiech był najlepszą pamiątką z tej imprezy:)
       Ciekawi mnie jak Euro 2012 odbierają mieszkańcy miast gdzie nie ma tej imprezy czyli meczów.
U nas na Żoliborzu to wcale nie widać, że jakaś impreza jest.
Flag już prawie w ogóle niema.
Ale ja sobie prawie codziennie jeżdżę do strefy kibica.
Oczywiście po pracy.
Można też tam się najeść i napić do syta, spotkać znajomych, porozmawiać.
Proszę parę fotek obrazujących  Euro 2012 moimi oczyma i duszą.
KLIKNIJ NA FOTKI, ŻEBY POWIEKSZYĆ

Warszawska Strefa Kibica


Na olbrzymich telebimach widać lepiej jak na stadionie. Tutaj hymn Portugalii śpiewa Christiano Ronaldo. Przed wygranym meczem z Czechami


Kostka brukowa jest miękka i można sobie na niej poleżeć:)


Przecież nie tylko ja fotografuję! :)


Róznica pokoleń tu nie ma znaczenia.........


Grecy niestety Niemców nie przestraszyli..........



I Niemcy wczoraj z Grekami wygrali.......


W Strefie Kibica fantastyczny koncert dał Ray Wilson! Szkocki muzyk. Super nagłośnienie, power i wszyscy tańczyli. Ja też:)


Czesi niestety odpadli. Taki jest sport. Zwycięzca jest jeden

Zjeść można smacznie...Smacznego!


Mój identyfikator:)


Jak ktoś się piłką nie interesuje to dla samego takiego towarzystwa warto się poszwędać po warszawskiej Strefie kibica:) No to się szwędam!


Proszę zobaczyć na filmiku jaka jest atmosfera w strefie Kibica! Jak na stadionie!!!!!!!



  A tak wygląda Stadion Narodowy w Warszawie w dniach Euro 1012

Euro wiecznie trwać nie będzie. Jeszcze trochę i powrót do prozy życia.
Dziś też idę na meczyk.........
Każdej, każdemu odpowiem jak zostawi czytelny ślad.
Wszystkie moje fotki z Euro 2012 są w albumie Picassa o tu:
EURO 2012 W WARSZAWIE.  Cały czas uzupełniam i podpisuję.
Zapraszam!

A OtylkowiMotylkowi dziękuję za zrobienie początku w stronę Wielkiej Podróży jaka nas czeka!!!!!!!!!!!!!!!
Aż mnie z radości roznosi:)

Czego i Wam  życzy
Vojtek

48 komentarzy:

  1. No i fajnie- dzieki Vojtkow poogladac co w Warszawie. Naturalnie NL siedzi cicho, bo tak w tylek dostali ze sami zbaranieli. Malo mnie interesuje kopanie w pilke ale goraczka udziela sie jak korespondentem jest Vojtas. Dzieki i serdecznosci Viola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Violuś!
      Niektórych to może i nuży już. Ale przetrwaliśmy powstania, wojny, okupacje to i Euro 2012 przeżyjemy!!!
      Żyć trzeba i można:)

      Usuń
  2. Klimat w miastach, gdzie nie ma meczy,
    to był jeszcze w strefie kibica jak grali nasi,
    ale teraz uspokoiło się wszystko...
    O wygraniu Euro można było pomarzyć, ale marzyć trzeba :-)))

    OdpowiedzUsuń
  3. w Krakowie meczy nie ma ale mieszkają zawodnicy i ich kibice, biało -czerwone flagi nadal na samochodach, i tak jak już pisałam - więcej policji. Lubię, jak ludzie się bawią i choć Ty nie jęczysz "a co będzie po euro" tylko łapiesz chwile radości

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co będzie po Euro??????????????
      Olimpiada w Londynie!
      To się wtedy pojęczy. U nas za dużo jęków już i tak:)
      Pozdrawiam Klarkę, która ma ciekawy i zagadkowy uśmiech jak Mona Lisa....

      Usuń
  4. Witaj
    Klimat biało- czerwony chwyta na serce :) kochamy piłkę nożną, mecze, całą tę otoczkę.
    Cóż- przegrana, to nie koniec świata, a to co zobaczyli zagraniczni kibice w naszym kraju zaowocuje w przyszłości :)
    Pozdrawiam z uśmiechem na kolejne miłe dni lata :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak zawsze piękne kobiety u Ciebie Vojtku. W Olsztynie promowano hasło: Olsztyn wolny od futbolu. A tam ogólnie to cisza i spokój. Na nic nam Euro :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. To prawda, Nie czuje się tej imprezy jednakowo w całej Warszawie. Sa dzielnice, gdzie życie toczy się jak gdyby nigdy nic. Na Woli też. Gdyby nie telewizja, radio i gazety, nie wiedziałbym, że coś się dzieje...

    Strefę kibica omijam. Nie lubię licznych zgromadzeń. Nie kwestionuję jednak przydatności tego miejsca i roli jaką odgrywa.

    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Vojtku! U mnie chociaż małe miasto i nie ma żadnej strefy kibica, a jednak atmosferę Euro czuje się na każdym kroku. Wszechobecny kolor biało-czerwony nadal góruje w mieście.... w postaci oflagowanych aut, domów i wystaw :)
    A podczas meczów, na moim osiedlu rozlegają się głośne okrzyki radości dobiegające z mieszkań.
    W sumie, wiedziałam, ze nasza reprezentacja nie należy do najlepszych, ale tak po cichu liczyłam na cud. Trudno, ale i tak dali nam mnóstwo powodów do radości :)
    Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli, oraz kolejnych, tak udanych wizyt w strefie kibica :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. My mamy swoja strefe kibica w domu:)Flage powiesilam na kominku,pieknego ubralam w narodowe barwy i cheja.To co ze nasi odpadli,bywa,show must go on jak mowia starzy gorale:)))Niech wygra lepszy.
    Tez kibicowalam Grecji,widocznie tez zbyt slabo:(
    Pozdrowienia z patelni +40'C w cieniu,po niedzieli ma sie ochlodzic ,ufffff.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wojtku witam serdecznie...
    Jakże milo się czyta Twoje posty.
    Zawsze jakieś nowinki z Warszawy. Czas Euro, to wspaniały okres. Ludzie jakby milsi, zarówno wobec obcokrajowców ale i rodaków...
    Marzę aby sen się ziścił i było tak zawsze. Niestety już niedługo się przebudzę i znajdę się znowu w naszej koszmarnej rzeczywistości.
    Zdjęcia jak zwykle fantastyczne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. michalc30.bloog.pl24 czerwca 2012 10:47

    Witaj Vojtek!
    Nasi sobie pograli,
    A życie plynie dalej.
    Fajna ta strefa kibica,
    Aż mnie wzięła chica,
    Na te kibicki powabne,
    Młode, piękne i zgrabne.
    Pozdrawiam.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
  11. Vojtku!
    Jeżeli chodzi o tę kostkę brukową to chyba Cię fantazja poniosła. Dziewczyny to i owszem, na kostce leżą, ale Tobie chyba zamarzyło się poleżeć ciut nad kostką....
    Oj, mięciutko byś miał, mięciutko....
    Miłego kibicowania!!!!
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Drogi Wojtku !!!
    Oczywiście, że zaliczam Ciebie do wirtualnych przyjaciół.
    Bardzo dziękuję za cudowny, wyczerpujący komentarz...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja kibicowałam w Katowickiej Strefie Kibica. Szkoda, że nie wyszliśmy z grupy. Ale i tak dobrze graliśmy.
    Pozdrawiam! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zalew Zegrzyński znam bardzo dobrze, mam rodzinę w Zegrzu.
    Niestety, smutno mi się kojarzy, bo syn kuzynki - wówczas miał 18 lat - utonął w ZZ :(
    Jego młodszy brat ma w Zegrzu knajpkę.
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniała notka, bardzo ciekawa.:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Miło zobaczyć, Wojtku:) Jak zwykle bardzo ciekawa relacja. Wcale Ci się nie dziwię, że tak często tam biegasz:)))) U nas nastroje mierne, choć flagi tu i ówdzie wisiały, jeszcze gdzieniegdzie nadal, samochody z flagami jeździły, panie w sklepach ubrane były w koszulki, ale jakoś cicho jak na takie wydarzenie. Dobrego tygodnia życzę...

    OdpowiedzUsuń
  17. Vojtek...super reporting z Euro!!!:-)A ty jestec nej.nej.nej.Kibiczek!
    Skoda,ja nie bylem tam!!!:-)
    Pozdrawiam cieplutko!
    Corly

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznać trzeba , że organizacja jak do tej pory bez zarzutu ze strefą kibica także;)
      Hurghada

      Usuń
  18. Witam Vojtka Mądralińskiego nocą...
    Podpisałeś się u mnie jako Mądrala...,wydaje mi się,
    że Mądraliński brzmi łagodniej...

    Powiększyłam fotki, zgodnie z poleceniem i odebrałam podwójnie cały ich urok.
    Kolorowe, wyraziste i konkretne.
    Podobają mi się. Dzięki nim poczułam się, jakbym tam była.
    Przemawia przez nie nastrój swobody i radości.
    Vojtku, świetnie prezentujesz się w otoczeniu młodzieży
    i w środku, między dwiema uroczymi, młodymi kobietami...
    A teraz uciekam z Warszawy do łóżeczka.
    Dobranoc - Krystyna

    OdpowiedzUsuń
  19. Strefy kibica - to piękna rzecz, aby ludzie mogli się jednoczyć i coś razem przeżywać. Dość już kłótni i sporów i niezgody. To taki piękny neutralny teren wiążący swoją tematyką. A fotki i reportaże - super. Gorąco pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. pozdrawiam tańczącego z kibickami ... u mnie w mieście nie ma fanzony ale i tak jest odświętnie, flagi cały czas wiszą, nad moim balkonem sąsiad powiesił dwie, wielkości prześcieradła, na taksówkach też jeszcze dumnie powiewają.
    Trudno wyszło jak wyszło ale i tak piłkarze dostarczyli nam mnóstwa emocji a ten nastrój optymizmu i takiej wspólnej radości wiele osób zapamięta i już będzie trochę inaczej niż było, bo już wiemy, ze tak cieszyć się i razem świętować MOŻNA

    OdpowiedzUsuń
  21. Oprócz Święta Kibiców w moim mieście też jest święto!
    Zatem zapraszam:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jestem fanką piłki nożnej ale podziwiam Ciebie Vojtku za codzienny udział w Stefie Kibica. Masz rację, że warto tam być choćby dla poznania nowych ludzi, spotkania znajomych. A atmosfera zapene sprzyja nowym znajomościom. Pozdrawiam

      Usuń
  22. Wszędzie czuć euro, zwłaszcza jak jescze grali nasi. teraz troszkę entuzjazm ostygł, ale ciesze się że jako gospodarze dobrze wypadamy.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. No, teraz piłkarze jeszcze wezmą udział w reklamach i euro 2012 można uznać za zamknięte.

    OdpowiedzUsuń
  24. Witam ..bardzo fajny ten pana bloguś , fajnie się czyta..super zdjęcia , pozdrawiam serdecznie bede tu zaglądać pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Witaj Vojtku, prawda jest oczywista, a mianowicie taka, ze w sporcie wygrywa lepszy. Nasza drużyna jest taka, jaka jest. Starali sie, ale w sporcie do wygranej potrzeba czegos wiecej niż tylko starań. Przede wszystkim wytrzymałosci i wytrenowania, a tego naszej drużynie brakuje. Każdy powód do radości jest jednak na wage złota. Cieszy to, ze ludzie potrafia sie bawić i korzystać z uczestnictwa w jakby nie było niecodziennych wydarzeniach. Pozdrawiam nie szwedająca się po mieście, ale potrafiąca cieszyć się chwila B.

    OdpowiedzUsuń
  26. Vojtku, myślę, ze takie filmy dokumentalne warto oglądać. Na mnie robią szczególne wrażenie te przyrodnicze, a jeszcze większe te o kosmosie.
    Wspaniałej środy Vojtku Tobie życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Super relacja Vojtku, ja wraz z moim mężem oglądaliśmy Euro przed telewizorami i emocje również były.

    Pozdrawiam serdecznie

    tooioowoo.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  28. Włosi wygrali, bo jak mają takie kibicki to muszą wygrywać.
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  29. Najważniejsze, że humory dopisują, reszta do przeżycia:))) Pozdrawiam ...

    OdpowiedzUsuń
  30. Vojtku,
    U nas kibice jakoś ucichli po przegranych meczach. Flagi już poznikały.
    Jako że wiedziałam jak nasi kopią to nawet mnie nie zdziwiło tak szybkie ich pożegnanie się z turniejem. Zresztą do optymistów w tej kwestii nigdy się nie zaliczałam. Ale pozostałe mecze Euro w telewizji chętnie oglądam.
    Pozdrawiam Serdecznie :)
    PS. Dzisiaj trzymam kciuki za Włochów

    OdpowiedzUsuń
  31. Witaj Vojtku, przyszłam zostawić dla Ciebie pozdrowienia i zaprosić do siebie na nowy wpis. Ty jak się już o tym przekonałam czytasz uwaznie i może jakby co? i jakby wkradł się w jakis wyraz przeze mnie zapisany błąd to mogę liczyć, że mi go wkażesz, a ja szybciutko go poprawię :))))
    Miłego wieczoru

    OdpowiedzUsuń
  32. Witaj Vojtku, cierpliwość zawsze można w sobie wyrobić. To łatwe nie jest, ale możliwe. Powiem Ci, że myślę, że Ty w sobie masz tę cierpliwość tylko oprócz niej masz w sobie również i chęć poznawania. Cóż w tym złego? Pozdrawiam słónecznym łódzkim porankiem B. do V. :)

    OdpowiedzUsuń
  33. andante spianato30 czerwca 2012 11:47

    Wiadomo , wszystko sie kończy. Niektórym pozostaną dobre wspomnienia , innym zawiedzione nadzieje , ale zapamiętamy przede wszystkim przygodę..

    OdpowiedzUsuń
  34. Klik dobry:)
    To komu jutro kibicujemy, Vojtku?

    Pozdrawiam serdecznie.

    PS. Jak Ty to robisz, że koło Ciebie kręcą się takie urodziwe dziewczyny. To pewnie zasługa Twojego niekwestionowanego uroku :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Pięknie dzisiaj u Ciebie. Lubie taką atmosferę... wśród ludzi różnych nacji. W takiej miłej atmosferze to i kostka brukowa wydaje się być miękką. (śmiech).
    Nasi odpadli za szybko. Myślę, że muszą jeszcze trochę ze sobą pograć... i bardziej się ze sobą zaprzyjaźnić, bo aż nadto widać było, że niewiele przyjaźni między nimi. A i psycholog musi z nimi więcej popracować. Psychicznie są ciągle jeszcze za słabi.
    W Wiadomościach24 dzisiaj także pisałam o piłkarzach, ale z lat powojennych. Zamieściłam także kilka starych fotek. Mój Ojciec zaraz po wojnie był zapalonym piłkarzem, a potem Prezesem KS.
    Pozdrawiam serdecznie Vojtka ze Strefy Kibica! Halszka

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja nie kibicuję Włochom i jest mi smutno, że Niemcy przegrali.Ale smutno mi było też jak nasi zostali 'skopani' i wylecieli na początku imprezy.
    Takie życie, niestety ....
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:))))

    OdpowiedzUsuń
  37. Chciałam iść pod stadion i do strefy kibica, ale rodzinka mi zabroniła. Zabiją! Stratują! W najlepszym wypadku brzuch rozprują i oko wydłubią! Tak mnie uświadamiali. Teraz mam ogromny żal do nich za to, bo już więcej nie będzie mi dane upajać się w Polsce taką atmosferą radości i widzieć tyle uśmiechniętych twarzy. Chyba, że jakiś cud się stanie.

    OdpowiedzUsuń
  38. W pełni oddałeś atmosferkę, jaka tam pewnie panowała. A u nas pod Spodkiem (Katowice:) też było podobnie. Podoba mi się Twój identyfikator, cały Ty, uśmiechnięty od ucha do ucha ;))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  39. Witaj Vojtku!
    Po kilkudniowej nieobecności w blogach znowu jestem..., choć przyznaję, z różnych przyczyn miałam chętkę na wycofanie się
    z tego "interesu"...
    Podoba mi się fotka z tym radosnym chłopcem...
    Jest w Tobiee radość Vojtku, to i Twoje prace takie...
    Wszystkim nam potrzebna jest radość
    i tym akcentem kończę dzisiejszy komentarz
    u Ciebie...
    życzę wam radosnej niedzieli - Krystyna
    Co nowego u Violki?

    OdpowiedzUsuń
  40. Witam Wojtusia! EURO 2012 już się kończy, ale będziemy wspominać długo:-)) Pracuję przy autostradzie i cały czas widywałem barwy narodowe różnych krajów, ale Polskich najwięcej! Dwa razy widziałem konwój reprezentacji Portugalii:-)) Liczyłem na to, że Portugalia wygra EURO 2012 i im najwięcej kibicowałem, ale trochę nie wyszło. Dlaczego Portugalia? Otóż moja kuzynka ma męża Portugalczyka! Nie liczyłem na to, że Polacy wygrają cały turniej, ale na to, że wyjdą z grupy po cichu liczyłem. Nie jest żadną sensacją to, że entuzjazm wśród Polaków był mniejszy po tym jak wypadliśmy z turnieju. Myślę, że to normalne! Pozdrawia Wojtka Przemek

    OdpowiedzUsuń
  41. Witam Kibica z Warszawy !
    Czy wiesz noze czym sie rozni nasza reprezentacja od jajek ???
    Wg niejakiego Angelo, niczym, wprawdzie biora udzial, ale nigdy nie wchodza. Pozdrawiam bialo-czerwona, nieco postrzepiona

    OdpowiedzUsuń
  42. U MNIE WOJTKU DUSZNO I GORĄCO U MNIE AGNIESZKA RADWAŃSKA I JERZY SZTUR TAK SOBIE MYŚLĘ I WIERSZE 2 JAK ZWYKLE MOJE CMOK I POZDRAWIAM KAMA

    OdpowiedzUsuń
  43. zapraszam na wygraną przez polaków z brazylią cmok kama

    OdpowiedzUsuń
  44. Teraz zobaczyłam , w jakim to towarzystwie nasz sympatyczny Vojtek się obraca... gratuluję, ładne panny!
    Nie ma to jak do fotki ustawić się między miłymi i ładnymi...gratuluję!
    Vojtku , zacząłeś się pakować...?
    Na wszelki wypadek, już teraz życzę udanej, szczęśliwej podrózy . Dobranoc - Krystyna.

    OdpowiedzUsuń

Jak zostawisz czytelny ślad, to zawsze odpowiadam!
Jeśli podajesz stronę internetową to KONIECZNIE adres poprzedź http:// To wtedy po kliknięciu w link od razu otworzy się Twoja strona internetowa lub Twój blog.
Jeśli nie masz konta na GOOGLE to możesz dać komentarz jako ANONIMOWY. Lub też możesz podać Twoją stronę internetową i imię lub nick