sobota, 11 maja 2019

Wypad na Kaszuby i do Ustki

Pani dr psycholog ma działkę na Kaszubach we wsi Nożyno. Zaproponowała, żeby razem tam pojechać i zakończyć w ten sposób odkrywanie mojej duszy.  
      To jest z Mazowieckiej Kasy Chorych. W majowy pierwszy długi weekend. Było fantastycznie. Domek blisko jeziora i w okolicy jeszcze kilka jezior. Byliśmy w Bytowie właściwie załatwić sprawy urzędowe. I jeden dzionek w Ustce. W dawnych czasach byłem tu w wojsku tydzień w Szkole Specjalistów Marynarki Wojennej. I Ustka wtedy była szara i skromniutka. 
       Teraz to kurort pełną gębą. Aż strach pomyśleć ile ludzie tu latem odpoczywa! :) Codziennie rano spacerowałem po okolicy wsi Nożyno albowiem jestem od urodzenia porannym ptaszkiem. I oczywiście pomagałem w pracy na działce. Działka jest skanalizowana i ma bieżącą wodę z wodociągu. Nachalnym działkowcem nie jestem ale wypadało pomóc. Być może tam będę jeszcze na początku lipca.
       Pod koniec czerwca chcę odwiedzić Chorwację. Urlop muszę wykorzystać latem jak są wakacje albowiem pracuję w szkolnictwie. Trochę nie lubię wypadów w sezonie bo ścisk wielki ale nie mam wyboru. Fotki są z Ustki, która mnie oczarowała! Zjedliśmy sobie dobry obiad w restauracji przy plaży. Widok na morze! Zupę rybną i na drugie dorsz atlantycki zapiekany z serem i prawdziwkami. Pychota. Do popicia zimny kwas chlebowy. Do tej restauracji była kolejka na zewnątrz i swoje odstaliśmy . Ale warto było! Smacznego z Ustki i Kaszub :)
Vojtek&Pani Marlena 
KLIKAJ W FOTKI CELEM POWIĘKSZENIA


 I oczywiście tradycyjny film. Tak, żeby słychać było szum morza.

THE END :)

21 komentarzy:

  1. No cóż to super kolejna wyprawa. Podziwiam za Twoją " pazerność na życie ". To co robisz w szkolnictwie ?.., to twoja kolejna praca.
    W Ustce ja byłam na wczasach w latach 80- tych, w jakimś kompleksie wypoczynkowym z zakładu pracy. To były domki.
    Teraz to chyba jest zlikwidowane. Wtedy mnóstwo było tych ośrodków wypoczynkowych koło siebie z różnych państwowych wówczas przedsiębiorstw.
    Do miasteczka było 5minut pieszo. Bardzo sobie miło wspominam tamten czas. 😆
    Pozdrawiam 🙋

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko się zmienia. Od roku jestem na emeryturze i pracuję ale nie na cały etat. I w sumie lubię tą pracę. 29 czerwca chcę pojechać do Chorwacji. Ustak naprawdę wygląda imponująco. I w Rowach mam być w lipcu. Pozdrowienia zaś warszawskie teraz. :)

      Usuń
  2. Nie jestem pewna czy ci, którzy wybierają się do Ustki latem rzeczywiście odpoczywają ;) Widzę, że trafiłeś na piękną, choć chłodną aurę. Piękne zdjęcia, zapachniało morzem aż u mnie!
    Pamiętam Ustkę z dawnych lat, jeździłam tam wielokrotnie jako dziecko, pociągiem ze Słupska, w którym mieszkała moja Babcia. To były prawdziwe wyprawy! Zabierałyśmy kosz piknikowy, koc, radyjko, a moje serce przepełnione było emocjami na spotkanie z morzem i obowiązkowymi lodami na patyku! Ależ mi się na wspominki zebrało ;) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękna ta Twoja opowieść. Ja morze nasze po raz pierwszy ujrzałem w Stegnie gdańskiej. A teraz w niedzielę szykuję się na mecz Legii w Warszawie. Pozdrowienia teraz mazowieckie :)

      Usuń
  3. Vojtku drogi!
    Twoje życie, Twój czas wykorzystujesz należycie:)
    Podróże, ciągle jesteś w ruchu, poznajesz ludzi, miejsca- tak trzymaj!
    Pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście nie wszystko opisuję. Bo jestem na świeczniku :) Jeden pracodawca śledził moje życie. Ale mi to nie przeszkadza. Jest coś za coś. A raz się spytał czy może wziąć odlew mojej twarzy. To ja się spytałem DLACZEGO? Bo na pana lecą ładne dziewczyny brzmiała odpowiedź :)

      Usuń
  4. Witaj Vojtek.
    Bywałem kilkakrotnie na Kaszubach.
    Galeonem też pływałem, ale twoja wędrówka i zdjęcia są super.
    Pozdrawiam i zapraszam.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trafiliśmy na pogodę. Ale w Bytowie lekko padało. Nie szkodzi. Chroniczny brak deszczu. 29 września ruszam do Chorwacji. Póki co pozdrowienia żoliborskie.
      Hej

      Usuń
    2. Hej Vojtek.
      Wpadnij do mnie, bo w Legnicy pewnie nie byłeś.
      Michał

      Usuń
    3. Już wpadłem i właśnie wypadłem :)

      Usuń
  5. pracujesz a ja myslalam ze juz na emerytuze ? ta pani psycholog na 5 zdjeciu bardzo mi przypomina moja swietej pamieci siostre, dziwne uczucie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam emeryturę ale pracuję. Nie potrafiłbym teraz usiedzieć w domu! Pod koniec czerwca wybieram się do Chorwacji. W Warszawie mokro ale deszcz jest potrzebny więc nie narzekam. I zaraz zabieram się do pracy Rodacy! :)

      Usuń
  6. Kaszub kojarzą mi się nieodłącznie x książką i filmem " Kamerdyner" w której pokazana jest odrębność kulturowa i regionalna.
    Zakonnice pozują jak rasowe modelki na tej Twojej fotce

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie i pogoda dopisała, to prawdziwy odpoczynek. Zazdraszczam oczywiście :) Pozdrawiam z Warmii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez nie rzadko ZAZDRASZCZAM :) I pozdrowić też mogę! :)

      Usuń
  8. Witaj znowu

    My w wakacje jedziemy do Jarosławca. Najpierw będziemy podróżować pociągiem do Ustki a potem musimy się dostać do tego Jarosławca. Widok morza na zdjęciu cudowny. Pozdrawiam serdecznie z Krakowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. A ja Ciebie teraz pozdrawiam z Warszawy. No tak Wy Krakusy daleko nad nasze morzę macie ! :) Ale warto pojechać. Pozdrowienia póki co mazowieckie.

      Usuń
  9. https://kasinyswiat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Zazdroszczę takiej wyprawy. Wiem jak bardzo urokliwe są Kaszuby i są one jak narkotyk...W tym rejonie Polski byłam niespełna rok temu i nocowałam wraz z rodziną nocleg w stylowych drewnianych replikach wiejskich chat kaszubskich https://www.osrodekwypoczynkowykaszuby.pl/domki-letniskowe/. Domki posiadają sypialnie, salony, łazienki z wannami i w pełni wyposażone kuchnie. Przypadną do gustu osobom lubiącym połączenie atrakcyjnego wyglądu, wyjątkowego klimatu i komfortu.

    OdpowiedzUsuń

Jak zostawisz czytelny ślad, to zawsze odpowiadam!
Jeśli podajesz stronę internetową to KONIECZNIE adres poprzedź http:// To wtedy po kliknięciu w link od razu otworzy się Twoja strona internetowa lub Twój blog.
Jeśli nie masz konta na GOOGLE to możesz dać komentarz jako ANONIMOWY. Lub też możesz podać Twoją stronę internetową i imię lub nick