Ogólnie najpierw napiszę. Chorwacja ma nie tylko piekny, zróżnicowany krajobraz ale i świetne drogi wykuwane też tunelami przez góry. Jest bardzo czysto. To mnie zaskoczyło. Chciałem gdzieś kopnąć puszkę po piwie ale się nie udało :) Woda w Adriatyku turkusowa, przeźroczysta i to nie jest zabieg w fotoszopie. Nie rozumiem dlaczego w portach nie widac plam po ropie naftowej i różnych smarach! Porty większe i mniejsze bardzo czyste. Widać śruby jednostek pływających i uwijające się rybki. Trzeba też pamiętać, że tu nie tak dawno wojna była! I nie ma ani śladu teraz.
Miejscowa osoba powiedziała mi, że nie lubią wspominać tej wojny i działają ku przyszłości. Jeden dzień byliśmy w Bośni i Hercegowinie. Też wspaniale. I tu na plaży wieczorem muzyka wschodnia, muzułmańska. Bardzo mi sie podobało! O Chorwacji dam kila postów. Inaczej się nie da. Dziś dam post o Dubrowniku.
Dubrownik(Dubrovnik) niezdobyta twierdza nigdy i perła Adriatyku. Zasłużył sobie na ta nazwę. Jeśli chodzi o historię to proszę zajrzeć do Wujka Google. Nie będę się wymądrzał.
Ludzie kąpią sie prawie wszędzie. Skaczą ze skał, budowli do turkusowej wody. Nie ma żadnych zakazów, nakazów! Są za to udogodnienia. Chromowane poręcze, schodki i natryski. Po prostu raj na ziemi jak dla mnie. Bo ja kocham wodę i kiedyś na AWF Bielany w Warszawie skakałem z trampolin i nurkowałem.
Wejście do starego miasta jest nadal bezpłatne. Ale przejście się murami na górze wokół twierdzy płatne już jest. Mury bezpłatnie można podziwiać jak człowiek będzie chciał wejść na szczyt na przeciwko Dubrownika. Można też pojechać koleją lub obejrzeć mury z niezliczonych łodzi na Adriatyku.
Na pewno będę chciał tu powrócić na trochę dłużej i we wrześniu. Woda w Adriatyku jest wtedy jeszcze cieplejsza i mniej ludzi i trochę niższe ceny.
Poniżej fotki z Dubrownika. Moimi oczami i duszą.
KLIKAJ W FOTKI CELEM POWIĘKSZENIA
I tradycyjnie filmik. Zapraszam
I pierwsza część filmu na YT. Zapraszam!
To na razie wszystko. Jak chcesz obejrzeć album z fotkami z Chorwacji to wyślij do mnie maila na VARSOVIE@WP.PL a otrzymasz zaproszenia do obejrzenia moich fotek w albumie Google. Taka jest teraz procedura.
Pozdrawiam serdecznie aktualnie z Warszawy :)
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńCzekałam na Twoje relacje z Chorwacji.
Pozdrawiam serdecznie.
No to się doczekałaś. Będzie kilak takich relacji. Staram się uczciwie pisać to co widziałem i czułem bo to mnie tez jest potrzebne. Pozdrowienia póki co żoliborskie :)
UsuńWitaj Vojtek.
OdpowiedzUsuńChorwacja... Jakoś mnie ominęła i już chyba tam nie pojadę.
Mam za to wędrówkę wirtualną, twoje zdjęcia i opisy.
Nie będę się powtarzał, ale masz brachu smykałkę do fotoreportaży.
I tego się trzymaj, ale publikuj częściej.
Pozdrawiam i zapraszam.
Michał
Michale dziękuję. Zawsze mnie ciekawiło jak jest trochę dalej od miejsca zamieszkania. I bliżej i naprawdę dalej. I osobista konfrontacja z tym co pokazują w mediach. Po prostu ciekawość życia i mam to od dzieciństwa. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńDrogi Vojtku
OdpowiedzUsuńPiękna, barwna podróż, cudna foto-relacja:)
Nie byłam, zatem nie jest jeszcze moją miłością.
Póki co leczenie, a może kiedyś dopiero podróżowanie.
Jestem "uziemiona" na L-4!
Miłych wakacyjnych, letnich dni, bo pewnie gdzieś jeszcze "wyfruniesz"?:)
W takim razie zdrowia życzę!!!!!!!!. U mnie ze zdrowiem było słabo ale na razie się wykaraskałem. Trzeba bardzo uważać i walczyć zawsze o zdrowie.
UsuńPozdrowienia serdeczne
No tak pięknie tam , nie tyko pogoda , krajobraz i zabytki .
OdpowiedzUsuńNie dziwię się ,że nie lubią wspominać o wojnie w tym " raju". Złej wojnie o spadek po byłej Jugoslawi.
Może i ja się tam wybiorę . Znajoma systematycznie rok , po roku jeździ latem tam z rodziną na wakacje. 😆
Pozdrawiam !
Musiałem zobaczyć to na własne oczy gdzie ludzie tak pędzą :) Szkoda, że dopiero teraz to sprawdziłem. Musze nadrobić.
UsuńPozdrowienia póki co żoliborskie :)
Piękny kraj i wspaniale spędzone dni.
OdpowiedzUsuńTyle jest pięknych miejsc na świecie ,ze nie ma opcji by wszystkie zobaczyć. A szkoda :)
Tak nie ma takiej opcji. Ale warto jest planować i próbować zwiedzać na różne sposoby. Podróże też kształcą. Porównuje się różne rzeczy, sprawy, zdarzenia, krajobrazy, przyrodę. Tak przy okazji oczywiście. Pozdrowienia.
UsuńChorwacja to również moja miłość.
OdpowiedzUsuńByłam w niej 4-krotnie, ale mam nadzieję jeszcze kiedyś tam wrócić:)
Pozdrawiam:)
Dziękuję. ja tam pojechałem dopiero po tym jak mi znajoma z Francji powiedziała, że była w Chorwacji 8 razy. To nie wytrzymałem i pojechałem :)
UsuńWszystkiego się nie da zobaczyć. Fajnie, że masz miłe wspomnienia z pobytu w wymarzonym miejscu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTak, nie da się wszystkiego zobaczyć i trzeba się z tym pogodzić. Pozdrawiam
UsuńDziękuję Ci, Vojtku za dobre słowa. O zdrowie trzeba dbać, a czasami wyprzedzać chorobę. To czwarty rak w mojej trzyosobowej rodzinie i jakoś się trzymamy przestrzegając systematycznych kontroli. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńTak, trzeba starać się wyprzedzić!
UsuńJak to mówią lepiej późno niż wcale ;) Nie dziwię się, że Chorwacja podbiła Twoje serce. Za dwa dni też się do niej wybieram ( to będzie już chyba siódmy raz). Choć byłam tam już tyle razy, w różnych miejscach, to Dubrownik wciąż pozostaje dla mnie niezdobytą twierdzą. Ulewa, jaka nas zaskoczyła po wjechaniu do miasta wyglądała jak koniec świata. Po 20 minutach ulicami płynęły rzeki, studzienki strzelały kilkumetrowymi gejzerami, ludzie porzucali nabierające wodę samochody...Jakimś cudem udało nam się wyjechać ( nie postawiliśmy nawet stopy w Dubrowniku), za nami zeszła na drogę lawina błota. Możnaby pomyśleć, że to kadry z filmu katastroficznego ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo to faktycznie miałaś przeżycie! Ja nic takiego nie widziałem. Pogoda była super. I mniejszy tłok niż myślałem, że będzie. Ale, ale! Jak w Dubrowniku nie byłaś to czy masz prawo mówić, że byłaś w Chorwacji ? :)
UsuńTak było bardzo fajnie, ciekawie i pięknie :)
OdpowiedzUsuńCudowna wycieczka, no i tyle pięknych pań nam pokazałeś :) W Chorwacji pogoda zawsze piękna, u mnie leje. Miłych wrażeń.
OdpowiedzUsuńTe Panie to są nieodłączną częścią lata ! :) Tak pogoda super, upału nie czuć bo prawie zawsze wieje bryza morska. Pozdrowienia już niestety mazowieckie :)
UsuńSuper zdjęcia ;) My tydzień temu wróciliśmy Chorwacji. Przepiękny kraj! Plaża, morze, góry, wodospady i codzienne wycieczki w 100% spełniły nasze oczekiwania. Bardzo przyjemna atmosfera i ciepły prawdziwie chorwacki klimat. Cała rodzina mogła się cieszyć pięknymi widokami. Na pierwsze wakacje za granicą kraj idealny. Polecam każdemu! ;)
OdpowiedzUsuńTeż jesteś widzę zachwycona. Ciesze się, że Wam się, że Wam się podobało. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńZdjęcia rewelacyjne! Dubrownik znam niestety tylko z opowieści. Bomba
OdpowiedzUsuń